Pomoc dla Bogatyni

Powódź w Bogatyni przyniosła katastrofalne skutki – woda zniszczyła wszystkie połączenia drogowe prowadzące do miasta, zerwała kilka mostów, zburzyła wiele budynków mieszkalnych. Z ekspertyzy budowlanej pierwszych 45 domów wynika, że 22 zostały zakwalifikowane do rozbiórki, 7 zostało wyłączonych z użytkowania, a kolejnych 16 wymaga dodatkowej opinii biegłych.

Pomorze Zachodnie dla Bogatyni
Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego podjął we wtorek 10 sierpnia decyzję o udzieleniu bezzwrotnej pomocy finansowej gminie Bogatynia, dotkniętej w ubiegłym tygodniu klęską powodzi.
Na odbudowę zrujnowanej gminnej infrastruktury mieszkaniowej Pomorze Zachodnie przeznaczy 100 tysięcy zł. Uchwała o udzieleniu pomocy dolnośląskiej gminie zostanie przedstawiona sejmikowi województwa w najbliższym możliwie terminie.

Decyzja zarządu jest odpowiedzią m.in. na apel o pomoc burmistrza Bogatyni. W piśmie do marszałka Władysława Husejki, burmistrz Andrzej Grzmielewicz podkreśla, że mieszkańcy gminy bardzo liczą na „otwarte serce”.

Czy to jest pomoc?
Szef MSWiA Jerzy Miller po wizycie w zalanej Bogatyni i Zgorzelcu na Dolnym Śląsku ocenił, że zabrakło skutecznego i profesjonalnego działania samorządu w Bogatyni. Dobrze ocenił natomiast pracę burmistrza Zgorzelca.
Szef MSWiA chyba nie wie, że leżącego się nie kopie. Poza tym, nasuwa się pytanie: czy w takiej ocenie nie kryje się podtekst polityczny związany z przynależnością partyjną?