Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poseł Biedroń o związkach partnerskich. Na dziecko przyjdzie czas

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Związki partnerskie i możliwości par gejowskich czy lesbijskich do wychowywania dzieci to bardzo trudny temat prawny i ideologiczny. W Sejmie sprawa ta została niedawno utopiona na początku decyzji o tym, co dalej.

Robert Biedroń, poseł Ruchu Palikota, dał się poznać jako człowiek tyle otwarty, co i kontrowersyjny w poglądach na życie, a przede wszystkim konsekwentny w dążeniach do usankcjonowania prawnego w Polsce, związków partnerskich. Wyszydzany i czasem pogardzany przez konserwatystów, m.in. posłów PiS i Solidarnej Polski, nie traci nadziei, że swoje dążenia prawne dopnie w Sejmie do końca.

Wyraża też przekonanie, iż "Polacy dojrzeli do związków partnerskich", jak również do uznania prawa "par gejowskich i lesbijskich do posiadania dzieci". Jak na razie – zdaniem posła - tylko politycy mają z tym problem. Mają z tym problem również Kościół i hierarchowie, a to już siła ogromna, która stoi twardo na przeszkodzie dzielącej zwolenników i przeciwników, w sprawach związków partnerskich i adopcji przez te związki, dzieci.

Robert Biedroń i jego partner Krzysztof, z którym jest od blisko 10 lat, myślą o dziecku, lecz na razie zajmują się karierą. Obaj – jak mówi poseł Biedroń - ciężko pracują, a przecież dziecku trzeba się poświęcić. I tylko o to chodzi, co stoi im na przeszkodzie. Wszystkie inne argumenty – za i przeciw, że dwóch gejów nie może i nie powinno mieć dziecka "są absurdalne i ich nie przyjmuję" – podkreśla poseł Robert.

W rozmowie z tygodnikiem "Wprost" tłumaczy, jak pary homoseksualne otrzymują dziecko w opiekę i w jaki sposób w Polsce takie pary wychowują dzieci. Geje – jak wyjaśnia - nie muszą adoptować dziecka, bo w Polsce jest to możliwe. Niewiele osób wie – według niego, że u nas nie ma żadnych przepisów, które uniemożliwiają czy blokują wychowywanie dziecka przez osobę homoseksualną – czytamy w serwisie wprost.pl.

Komentuje, iż polskie sądy nie mogą dyskryminować ludzi w tym względzie. Nie mogą, gdyż zabraniają tego orzeczenia Europejskiego Trybunału. A w praktyce – jak mówi - geje i lesbijki "dogadują się w inny sposób", np. przez wybraną matkę surogatkę - dodaje poseł. Zastrzega, że z tego rozwiązania "korzystać na razie nie będzie". Ale to jednak tylko pieśń przyszłości. Dzisiaj poseł poświęca się polityce i pielęgnacji swojego związku. Przyznaje, że i tak ma bardzo mało czasu dla swojego partnera.

Stanisław Cybruch

Znajdź nas na Google+

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto