Kobieta obszukała już okolice, zjeździła przypuszczalne miejsca, gdzie mogła spodziewać się poszukiwanego. Szuka ratunku na policji.
Poszukiwany 89-letni pan Władysław był niedawno przez miesiąc w szpitalu i został wypisany z rozpoznaniem „otępienia starczego”. Niektórzy nazywają ten przypadek chorobą Alzheimera. W Polsce cierpi na nią ok. 200 tys. osób. Zapadalność na tę chorobę wzrasta z wiekiem – u osób po 65 roku życia stwierdza się ją u ok. 14%, a po 80 roku życia – u ok. 40%. Po 85 roku życia częstotliwość „otępienia starczego” bardzo wzrasta.
Cały rejon południowo-zachodniej części przedmieść Warszawy zostaje postawiony w stan gotowości. Do patrolujących okolice policjantów wysłany zostaje komunikat z rysopisem zaginionego. Komisariat w Regułach staje się bazą dla ekip poszukujących. Powiadomiona zostaje Ochotnicza Straż Pożarna. Przybywają dwie jednostki z Nowej Wsi i Piastowa wyposażone w sprzęt do poszukiwań w nocy i w terenie podmokłym. Strażacy czekają na informację i zlecenie gdzie i kogo szukać. Włącza się policja z Warszawy. Godzina dwudziesta, na ulicach pustki. W telewizji nadają ostatni odcinek „Ojca Mateusza”. Sztab jeszcze nie podjął decyzji. Gdzie mógł pójść poszukiwany? Wyszedł z domu nie informując nikogo. Nie wziął swetra, miał na sobie kurtkę. Liczą się minuty.
Przed dwudziestą pierwszą policyjny patrol z Raszyna zatrzymał w Dawidach starszego mężczyznę, który nie może podać swoich personaliów. Wiozą znalezionego do komisariatu w Regułach.
Okazuje się, że przywiezionym jest poszukiwany pan Władysław. Zostaje rozpoznany. Należy jeszcze spisać protokół. Strażacy i inni mogą wracać do bazy, ich misja została zakończona.
Przy poszukiwanym nie znaleziono kartki z nazwiskiem i adresem. Podobno sam ją wyrzucił. Policjant pouczył kobietę, że umiejscowione na stałe w ubraniu (np. wszyte) dane kontaktowe ułatwiają i skracają czas poszukiwania w takich sytuacjach.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?