- Wszyscy ci, którzy uważają że straty w wyniku zalania, niezależnie czy to mieszkanie czy dom, wyniosły do 20 tys. zł, mogą otrzymać taką pomoc bez wyceny rzeczoznawcy - referował dzisiaj w sejmie Donald Tusk.
Jednak z tych pieniędzy trzeba będzie się rozliczyć na podstawie rachunków, faktur. Powodzianie którzy zadeklarują, iż straty wyrządzone przez wodę sięgają powyżej 20 tys. złotych, będą musieli zaczekać na werdykt rzeczoznawcy i ubiegać się o zapomogę w wysokości do 100 tys. złotych. Poszkodowanym wyszedł naprzeciwko także urzędy skarbowe. Osoby, które straciły dokumenty podczas powodzi, lub które nie będą mogły złożyć terminowo zeznania podatkowego, będą traktowane ze szczególną wyrozumiałością. Premier zapowiedział także, iż zapomogi do 6 tys. przyznawane są w pierwszej kolejności i nie będą podlegały rozliczeniu.
- Każda rodzina, która została wskazana jako rodzina poszkodowana przez powódź, czyli ci, którzy są odbiorcami tego pierwszego zasiłku, dostanie 1000 zł na każde dziecko w wieku szkolnym. Jest to pomoc związana ze stratami i potrzebami, które wynikają z nowego roku szkolnego - powiedział Tusk.
Źrodło: onet.pl
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?