Pożar na złomowisku w Chwaszczynie. Pojawiły się wybuchy

W Chwaszczynie, przy ulicy Oliwskiej 185 na terenie firmy zajmującej się skupem złomu, kasacją pojazdów oraz sprzedażą opału wybuchł pożar.
W gaszeniu pożaru bierze udział kilkanaście jednostek straży pożarnej (mówi się nawet o ponad dwudziestu). Zapaleniu uległy prawdopodobnie części samochodów w postaci tapicerek, siedzeń oraz innych palnych elementów wymontowanych ze złomowanych aut.
Z pobliskiego miejsca pożaru usunięto samochód ciężarowy, na którym znajdowały się gazy techniczne.

Do tej pory nie wiadomo jak doszło do zaprószenia ognia.

Podczas pożaru ucierpiały również rosnące przydrożne drzewa. Akcję gaśniczą utrudniają porywy wiatru. Były też problemy ze zlokalizowaniem okolicznych hydrantów. Co jakiś czas dochodzi do niewielkich eksplozji. Najsilniejsza miała miejsce kilkanaście minut po północy. Wstrząs był odczuwalny w promieniu kilkuset metrów. Strażacy zapewniają, że nikomu nic się nie stało.

W wielogodzinnej akcji gaśniczej uczestniczyło ponad dwadzieścia jednostek wozów strażackich, co jakiś czas ogień się jednak odnawia i nie daje za wygraną.

Nad miejscem pożaru unosi się gęsty, drażniący dym. Z rozmów ze strażakami biorącymi udział w akacji gaśniczej wynika, że dogaszanie może potrwać nawet kilkanaście godzin.

Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja oraz właściciel składowiska złomu.