Po raz ostatni do głosu dojdzie destrukcyjna siła miłości ("Coming out"), Chris Keller zada pytanie o cenę materialnego sukcesu ("Wszyscy moi synowie"); maestro Bogusławski będzie uczył aktorów z Wilna, jak grać Moliera ("Szalbierz"), Koba zorganizuje napad na konwój pieniędzy ("Młody Stalin"), a glazurnik z gazrurką wyruszy na pomoc żydowskim zombies ("Noc żywych Żydów").
György Spiró "Szalbierz" w reżyserii Gábora Máté (13 lipca, scena Gustawa Holoubka)
Akcja sztuki rozgrywa się w teatrze w dniu premiery. Na spektakl, który ma uratować teatr od bankructwa, wybiera się całe Wilno, bo tytułową rolę "Świętoszka" ma zagrać gościnnie legenda - Wojciech Bogusławski. Groźba zerwania premiery wisi w powietrzu, ponieważ mistrz pojawia się dopiero kilka godzin przed spektaklem. Witoldowi Dębickiemu partnerują m.in.: Sławomir Grzymkowski, Agnieszka Warchulska, Agnieszka Wosińska i Małgorzata Rożniatowska.
Igor Ostachowicz "Noc żywych Żydów" w reżyserii Aleksandry Popławskiej i Marka Kality (18, 19 lipca, scena Gustawa Holoubka)
Wyobraźcie sobie, że z piwnic waszego bloku wychodzą martwi Żydzi, żeby zemścić się na mieście, które o nich zapomniało. Co byście powiedzieli, gdyby do waszych drzwi zapukali żydowscy zombies - kapitan polskiego wojska - ze swoją równie nieświeżą córką i zażądali włączenia współczesnej muzyki? Jak byście zareagowali, gdyby goście bez rąk i z przestrzelonymi twarzami ruszyli na shopping do Arkadii? A gdyby okazało się, że trzeba ich bronić przed rodzimymi narodowcami? W takiej sytuacji postawiony zostaje bohater "Nocy żywych Żydów". W głównych rolach Marek Kalita, Agnieszka Roszkowska i Katarzyna Herman.
Tadeusz Słobodzianek "Młody Stalin" w reżyserii Ondreja Spišaka (25, 26 lipca, scena Gustawa Holoubka)
Gangsterska opowieść w rytmie lezginki. Młody rewolucjonista, poeta i niedoszły ksiądz w walce o sprawiedliwość sięga po brutalne metody. Wybuchy bomb, brawurowe ucieczki, podróże z fałszywym paszportem znaczą jego drogę. Kiedy idealista zmienia się w politycznego gracza?
Sztuka Tadeusza Słobodzianka, inspirowana wydarzeniami z życia młodego Stalina, rozgrywa się w ciągu roku w Gruzji, Wiedniu, Krakowie i Londynie, kiedy stara Europa się już skończyła, a nowa jeszcze nie zaczęła. Autor pokazuje zaplecze rewolucji i bohatera, który podporządkowuje sobie rzeczywistość. W roli Stalina Marcin Sztabiński.
Arthur Miller "Wszyscy moi synowie" w reżyserii Wawrzyńca Kostrzewskiego (19, 20 lipca, scena na Woli im. Tadeusza Łomnickiego)
Z powodu wadliwych części do samolotów wyprodukowanych w fabryce Joe Kellera podczas wojny ginie kilkudziesięciu pilotów. Jego syn próbuje znaleźć odpowiedź, czy ojciec dorabiając się majątku, świadomie posłał na śmierć amerykańskich żołnierzy.
Nagrodzona prestiżową Tony Award sztuka z 1947 roku wybitnego amerykańskiego dramaturga Arthura Millera to dramat o moralności w interesach i konsekwencjach jej braku. Autor, nawiązując do doświadczeń II wojny światowej, stawia pytania o granice ludzkiej uczciwości i cenę materialnego sukcesu. W roli Joe Kellera Adam Ferency, w roli jego żony Halina Łabonarska.
Jacek Górecki "Coming out" w reżyserii Aleksandry Popławskiej (20 i 21 lipca, scena Przodownik)
Wyprawa w świat brutalnej liryki i przeklętej miłości. Trzy monologi zranionych kobiet – młodej, dojrzałej, przejrzałej – przepełniają uczucia mocne, drapieżne, jednoznaczne. Ich dramaturgia jest prosta: błysk, potem upadek w ciemność, a wreszcie rozpamiętywanie. Ale przeżyć to i wyznać, co się przeżyło – o, to już nie jest proste. Sztuka dowodzi twierdzenia: "Prawdziwa miłość jest w gruncie rzeczy nieosiągalna". A może tylko: "prawdziwa wzajemność"? Bo miłość trwa po swym zgonie i zmienia się w coś innego. W co? O tym właśnie mówi "Coming out".
Spektakl z muzyka na żywo z udziałem Krystyny Tkacz, Agnieszki Wosińskiej i Anny Gorajskiej.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?