Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PP: Legia Warszawa rozgromiła Olimpię Grudziądz

Redakcja
Legia w ćwierćfinale Pucharu Polski pokonała Olimpię Grudziądz aż 4:1 i jest bardzo blisko awansowania do dalszej fazy rozgrywek.

Nudny mecz oglądali kibice na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. Choć w spotkaniu padło aż pięć goli, przez większość czasu na murawie działo się niewiele. Legia od pierwszego gwizdka zawzięcie atakowała, ale obrońcy Olimpii skutecznie powstrzymywali wszelkie próby skonstruowania klarownych akcji.

Goście niemal za każdym razem tracili piłkę chwilę po jej odzyskaniu. Tym większą niespodziankę sprawiła błyskotliwa akcja Olimpii w 35. minucie. Świetnym prostopadłym zagraniem do wybiegającego Piotra Ruszkula popisał się były gracz Legii - Marcin Smoliński. Pomocnik z Grudziądza zachował spokój, gdy znalazł się "sam na sam" z Wojciechem Skabą i pokonał go lekkim "lobem". Na Łazienkowskiej zapachniało sensacją, bo Legia do końca pierwszej części spotkania nie potrafiła odpowiedzieć na cios ze strony gości.

Po przerwie gra Legii nie uległa wielkiej przemianie. Wkradało się w nią tylko mniej błędów własnych. Można też było zauważyć, że intensywna pierwsza połowa kosztowała grudziądzan wiele sił. Już w 51. minucie wyrównał Marek Saganowski, który wykorzystał dokładne podanie Dwaliszwiliego. 12 minut później gospodarze prowadzili już 2:1. Po dośrodkowaniu z rzutu różnego bramkę głową zdobył Artur Jędrzejczyk.

Dwa trafienia w krótkim czasie obudziły Legionistów, którzy uzyskali - miażdżącą już - przewagę. Nie odbiło się to jednak na wyniku. W akcjach gospodarzy brakowało dokładności. Sporo było bardzo niecelnych strzałów. Kilka razy Olimpię ratował także Michał Wróbel. Dopiero w końcówce spotkania Legia wykorzystała zmęczenie i rozkojarzenie rywali i strzeliła dwie bramki. W 89. minucie drugie trafienie dołożył popularny "Sagan", a minutę później podwyższył Dwaliszwili.

Po raz pierwszy od kilku miesięcy zapełniła się północna trybuna Pepsi Areny. Kibice zakończyli bowiem protest i ponownie zasiedli na "Żylecie", by dopingować swój klub efektownymi oprawami. Łącznie na stadionie przy ul. Łazienkowskiej ćwierćfinałowe spotkanie oglądało prawie 12 tys. widzów.

Legia Warszawa 4:1 Olimpia Grudziądz

35' Piotr Ruszkul
51' Marek Saganowski,
63' Artur Jędrzejczyk
89' Marek Saganowski
90' Wladimer Dwaliszwili

Legia: 84. Wojciech Skaba - 2. Artur Jędrzejczyk, 3. Tomasz Jodłowiec (46, 6. Michał Żewłakow), 15. Iñaki Astiz, 14. Jakub Wawrzyniak (74, 20. Jakub Kosecki) - 32. Miroslav Radović, 5. Janusz Gol (62, 35. Daniel Łukasik), 37. Dominik Furman, 13. Wladimer Dwaliszwili, 17. Tomasz Brzyski - 9. Marek Saganowski.

Olimpia: 69. Michał Wróbel - 6. Adam Banasiak (82, 33. Robert Pisarczuk), 15. Sławomir Mazurkiewicz, 13. Marcin Staniek, 16. Marcin Woźniak - 20. Adrian Frańczak, 4. Michał Łabędzki, 10. Marcin Smoliński (90, 8. Mariusz Kryszak), 9. Piotr Ruszkul, 7. Robert Szczot - 19. Maciej Rogalski (90, 21. Mateusz Górka).

Żółte kartki: Furman, Łukasik - Staniek, Szczot, Banasiak, Woźniak, Pisarczuk.

Zarejestruj się i napisz artykuł

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto