Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawa człowieka w Polsce to fikcja?

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Przez wiele lat historii, Polacy walczyli o swoje prawa (http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Filmmaking_of_%27Black_Thursday%27_on_crossway_of_ulica_10_Lutego_and_ulica_%C5%9Awi%C4%99toja%C5%84ska_in_Gdynia_-_37.jpg)
Przez wiele lat historii, Polacy walczyli o swoje prawa (http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Filmmaking_of_%27Black_Thursday%27_on_crossway_of_ulica_10_Lutego_and_ulica_%C5%9Awi%C4%99toja%C5%84ska_in_Gdynia_-_37.jpg) Starscream, CC 3.0
Przytaczając przykłady miejsc na świecie, w których łamane są prawa człowieka, wielu komentatorów zwraca uwagę na to, czy podobnie też nie jest i w naszym kraju. Warto dokładnie się przyjrzeć temu tematowi.

Tytułem wstępu, warto przyjrzeć się jak wypada Polska w rankingach na temat przestrzegania praw człowieka. Według Światowego Wskaźnika Wolności Prasy, przygotowywanego przez organizację "Reporterzy Bez Granic", nasz kraj plasuje się na 32. miejscu (na 178 państw); natomiast eksperci tygodnika "The Economist" w swoim dorocznym Wskaźniku Demokracji umieścili Polskę na 48. miejscu (na 167 krajów). W rankingach gospodarczych nasz kraj wypada troszeczkę gorzej: Transparency International umieścił nas w swoim dorocznym Indeksie Percepcji Korupcji na 41. miejscu (na 178 państw), natomiast w przygotowywanym we współpracy z "The Wall Street Journal" Indeksie Wolności Gospodarczej znajdujemy się dopiero na 68. miejscu (na 179 krajów). Podsumowując powyższe dane, można dojść do wniosku, że na ogół w Polsce prawa człowieka są przestrzegane. Słowo "na ogół" jest tutaj decydujące, ponieważ pozycja naszego kraju w międzynarodowych zestawieniach mniej więcej powyżej pięćdziesiątego miejsca oznacza, że nie jest pod tym względem nad Wisłą bez zarzutu. To bardzo ważne, ponieważ Polska jest stawiana jako wzór transformacji ustrojowej oraz rośnie jej pozycja w międzynarodowych strukturach (m.in. prezydencja naszego kraju w Radzie Unii Europejskiej).

Czytaj także: Teorie spiskowe pod lupą. Śmierć księżnej Diany

Czy zatem Polska jest krajem, w którym przestrzegane są prawa człowieka? Aby to dokładnie sprawdzić, warto wykorzystać rewolucyjne zastosowanie Karela Vasaka, prawnika czeskiego pochodzenia, który podzielił wszelkie prawa człowieka na trzy generacje (I fundamentalne; II ekonomiczne, socjalne i kulturalne; III solidarnościowe). Na podstawie tego podziału można w najbardziej obrazowy i przejrzysty sposób przedstawić kondycję przestrzegania praw człowieka na Wisłą (poruszane będą tylko te prawa, w których odnotowano przypadki ich łamania w Polsce).

I Generacja obejmuje podstawowe prawa, bez których nikt z nas nie potrafiłby normalnie funkcjonować. Ich łamanie jest zdecydowanie największą zbrodnią przeciwko własnemu narodowi. Od zarania dziejów prawo do życia czy wolności sumienia są uznawane jako podstawowy fundament odpowiedniego funkcjonowania społeczeństwa. Warto zaznaczyć, że prawa zawarte w tej generacji znajdują się w prawie każdej konstytucji, nawet takich krajów jak Białoruś czy Korea Północna.

Prawo do życia - ta kwestia pozostaje przedmiotem wielu sporów nie tylko w rodzimej opinii publicznej. Bynajmniej nie chodzi tutaj o odbieranie prawa do egzystencji obywatelom, ale o aborcję i klaryfikację płodu w łonie matki. W ciągu ostatnich lat było podejmowanych kilka prób zmiany polskiej ustawy zasadniczej, by chroniła prawnie życie "od poczęcia". Oznaczałoby to w praktyce całkowity zakaz aborcji (podobny zakaz w socjalistycznej Rumunii doprowadził do katastrofalnych warunków w sierocińcach oraz dramatyczny wzrost nielegalnych zabiegów usunięcia ciąży). Zdaniem zwolenników zakazu, zabijanie płodów zarówno w sposób farmakologiczny, jak i chirurgiczny, jest permanentnym łamaniem podstawowego prawa do życia, ponieważ płód w żaden sposób nie jest chroniony przed organy państwowe.

Amnesty International w swoim dorocznym raporcie zwraca uwagę, że ustawa dotycząca planowania rodziny, która unieważniła ekonomiczne i socjalne powody, jako podstawy do prawnego przerwania ciąży, spowodowała wzrost niebezpiecznych i podziemnych aborcji, powołując się na specjalnego sprawozdawcę ONZ ds. prawa do zdrowia. Niestety, w tej kwestii trudno oczekiwać szybkiego kompromisu, ponieważ nie można przecenić zdrowia każdej matki nad życie płodu oraz vice versa.

Czytaj więcej -->

Wolność od tortur - łamanie tego prawa w granicach naszego kraju jest najczęściej komentowane w kontekście domniemanych tajnych więzień CIA na Mazurach, gdzie z użyciem tortur miały być przesłuchiwane osoby oskarżane o terroryzm. Abd al-Rahim al-Nashiri, Saudyjczyk, obecnie przetrzymywany w bazie wojskowej Guantanamo, oskarżył w 2010 r. nasz kraj o stosowanie wobec niego tortur na terenie Polski. Jego skarga została uwzględniona przez prokuraturę apelacyjną w Warszawie, co jednocześnie stało się jednym oficjalnym uznaniem oskarżenia o istnienie tajnych więzień CIA w Europie. To, czy istniały takie ośrodki odosobnienia na starym kontynencie, wciąż nie jest dokładnie wyjaśnione. Mimo to, w raportach organizacji broniących praw człowieka wyrażano zaniepokojenie, że nad Wisłą mogły być torturowane osoby oskarżane o terroryzm.

Prawo do wolności osobistej - w naszym kraju łamanie tego prawa klasyfikuje się głównie jako nadużycie siły przez policję oraz inne służby porządkowe. Zdecydowanie najtragiczniejszy incydent w tej kwestii miał miejsce 23 maja 2010 r., kiedy od policyjnych kul zginął 36-letni Maxwell Itoya, nigeryjski sprzedawca. Stało się to w czasie policyjnej akcji na jednym ze stołecznych targowisk, gdzie policja sprawdzała pozwolenia na prowadzenie handlu w tym miejscu. Wówczas zatrzymano jeszcze 26 innych imigrantów pod zarzutem czynnej napaści na funkcjonariusza i stawiania oporu przy interwencji. Mimo minięcia już ponad roku od tego incydentu, policja nadal nie zakończyła śledztwa ws. zabójstwa Nigeryjczyka.

Niestety, powyższy przypadek nie jest odosobniony. Europejski Komitet Zapobiegania Torturom w 2011 r. wydał specjalny raport, dotyczący nadużywania siły przez służby porządkowe nad Wisłą. Wynika z niego, że przez cały okres istnienia III Rzeczypospolitej policja stosowała wobec zatrzymanych wiele metod znęcania się, jak m.in. rażenie prądem genitaliów, bicie w podeszwy stóp czy zbyt mocne zaciskanie kajdanek. Zarzuty stosowania przemocy komitet stawia również wobec funkcjonariuszy straży granicznej. Warto jednak zaznaczyć, że z każdym rokiem zjawisko nadużywania siły spada i jest nieporównywalnie mniejsze niż we wczesnych latach 90. ubiegłego stulecia.

Wolność wyznania, sumienia, myśli, wypowiedzi - w tej materii organizacje broniące praw człowieka wytykają Polsce głównie rosnącą nienawiść wobec lesbijek, gejów, biseksualistów i osób transpłciowych. Równocześnie warto zwrócić uwagę na coraz częściej pojawiającą się dyskusję w opinii publicznej na temat statusu homoseksualistów w naszym kraju. Mimo to, nadal dochodzi do incydentów z udziałem mniejszości seksualnych.

Najpoważniejsze zajście ostatnich miesięcy w tej kwestii miało miejsce w listopadzie zeszłego roku. Doszło wówczas do zatrzymania jednego z liderów Kampanii Przeciwko Homofobii, Roberta Biedronia podczas antyfaszystowskiej demonstracji przeciwko marszowi prawicowych grup ekstremistów w stolicy. Po opuszczeniu aresztu Biedroń, złożył doniesienie o nadużyciu siły przez policję, co spowodowało uszkodzenia ciała, takie jak uszkodzenia kręgosłupa, siniaki czy obtarcia. Amnesty International zaznacza, że został on zatrzymany na 20 godzin i pozbawiony kontaktu ze swoją rodziną oraz prawnikami. W odpowiedzi policja postawiła mu zarzuty napaści na urzędnika państwowego.

Czytaj więcej -->

W swoich opracowaniach na temat łamania praw człowieka Departament Stanu USA, zwraca również uwagę na wciąż unoszący się nad naszym krajem duch antysemityzmu., choć incydentów z ludnością żydowską w tle jest nieporównywalnie mniej niż w latach poprzednich (ale niestety nadal one się zdarzają). Niszczenie nekropolii, antysemickie napisy na murach czy rozpowszechnianie literatury podżegającej do nienawiści - to tylko kilka z wielu przykładów dyskryminacji mniejszości żydowskiej w Polsce. Co najgorsze, Romowie czy czarnoskórzy również są ofiarami aktów przemocy, z powodu wciąż krążących w naszym kraju negatywnych stereotypów na ich temat.

Dyskryminacja w znacznym stopniu dotyka również osoby niepełnosprawne, które poza barierami społecznymi muszą się zmagać z wieloma trudnościami i biurokracją prawną. Takim osobom z wielką trudnością idzie nie tylko znaleźć jakąkolwiek pracę, ale i poruszać się po ulicach czy korzystać z komunikacji miejskiej.

Rosnąca rola internetu daje dużą szansę na rozwój wolności wypowiedzi. Dostęp do niego jest stale ograniczany w krajach niedemokratycznych, ale i również w Polsce zdarzają się przypadki cenzury. Zwłaszcza w ostatnich latach byliśmy świadkami kilku procesów o obrażanie najwyższych przedstawicieli władzy, choć na ogół tak zdecydowane działania prokuratury były grubą przesadą.

II Generacja to przede wszystkim prawa ekonomiczne, socjalne oraz kulturalne. Ich przestrzeganie zapewnia każdemu odpowiedni rozwój fizyczny, duchowy i socjalny. Ich źródłem praw jest min. Międzynarodowy Pakt Praw Gospodarczych, Socjalnych i Kulturalnych z 1966 roku.

Prawo do wynagrodzenia, wynagrodzenia i tworzenia związków zawodowych - w tej kwestii Polska nadal jest zaściankiem wspólnoty europejskiej. Mimo że w naszym kraju wszyscy pracownicy mają prawo do strajku (poza podstawowymi służbami i usługami), to pracodawcy karzą swoich podwładnych za nawet kilkugodzinne odejście od pracy. Wszelkie kary grzywny nakładane na pracowników za przeprowadzenie nielegalnego strajku i tak nie odstraszają ich od kolejnych akcji protestujących. Około 15 procent wszystkich zatrudnionych w Polsce należy do związków zawodowych - w większości przypadków nie ma problemu ze zrzeszaniem się w nim, ale średnie i małe przedsiębiorstwa starają się unikać zakładania ich u siebie. Choć prawo zabrania zatrudniania osób poniżej 16. roku życia (wyjątkiem jest działalność kulturalna, artystyczna, sportowa oraz gra w reklamie pod warunkiem zgody rodziców i lokalnego inspektora pracy). W pierwszej połowie zeszłego roku PIP (Państwowa Inspekcja Pracy) podczas 325 kontroli wykryła aż 2222 nieletnich zatrudnionych głównie w handlu, gastronomi i budowlance. Warto podkreślić, że w pracy na czarno nie mogą liczyć na prawo pracy ani gwarancję wynagrodzenia.

Czytaj więcej -->
Mimo że pensja minimalna wynosi w Polsce nieco ponad 1300 zł, to i tak zdarzają się przypadki jej nie wypłacania pracownikom. Przy okazji trzeba zaznaczyć, że w szarej strefie zarobki są nawet niższe niż te minimalne, przyjęte przez państwo. Również nadgodziny, znacznie przewyższające nałożony przez prawo limit 48 godzin, nie zawsze są opłacane oraz mogą doprowadzić do tragedii. W lipcu 2011 r. 52-letni anestezjolog głubczyckiego szpitala (woj. opolskie), zmarł podczas swojego piątego z rzędu dyżuru lekarz anestezjolog. Niestety, inspekcja pracy nie jest w stanie skontrolować wszystkich miejsc pracy, dlatego dochodzi do tak dramatycznych wydarzeń.

Prawo do edukacji, uczestnictwa w życiu kulturalnym i korzystania z osiągnięć rozwoju cywilizacyjnego - mimo korzystania z europejskich funduszy, Polsce nadal daleko do wyrównania szans między wsią a miastem. Mieszkańcy tych drugich mają szansę korzystać z większości zdobyczy cywilizacyjnych oraz mają ułatwiony dostęp do lepszej edukacji, a co za tym idzie, szybciej znajdują pracę. Owszem, dostęp do edukacji podstawowej oraz gimnazjalnej jest w miarę powszechny, ale zdobycie średniego oraz wyższego wykształcenia wymaga od wiejskiej młodzieży o wiele więcej starań i wysiłku m.in. z powodu słabej komunikacji. Praktyczny brak perspektyw na rozwój oraz rosnące bezrobocie wypycha mieszkańców wsi do miast, co również nie jest zawsze zjawiskiem pozytywnym. Ale i również w samych metropoliach, mniejszych lub większych, szerzą się patologie, które nierzadko ograniczają dostęp do życia kulturalnego czy równej edukacji.

III generacja obejmuje prawa solidarnościowe, czyli te przysługujące grupom i narodom, odnoszące się do jakości ich życia. Ich przestrzeganie pozwala każdej zbiorowości na odpowiedni rozwój i funkcjonowanie w społeczeństwie.

Prawo do pokoju, demokracji i pomocy humanitarnej - w kontekście łamania praw człowieka nad Wisłą rozumiemy tutaj status imigrantów i uchodźców. Choć polskie prawo zapewnia ochronę wszystkim przybyszom i daje im szansę starania się o stały pobyt nad Wisłą, to nasze władze bardzo restrykcyjnie przyznają status uchodźcy. W zeszłym roku były to tylko 84 osoby na 3976 chętnych. Ale jak zaznacza Amnesty International, nawet otrzymanie takiego tytułu od państwa, wcale nie ułatwia znalezienie pracy czy zdobycie odpowiedniej opieki zdrowotnej. Winna takiemu stanu rzeczy jest niedoskonałość rządowego programu integracji. Same ośrodki dla uchodźców nie cieszą się poparciem lokalnych społeczności. Zdaniem samorządowców i mieszkańców, cudzoziemcy są sprawcami wzrostu przestępczości oraz źródłem patologii.

W zeszłym roku była prowadzona kampania na rzecz zamknięcia ośrodka dla uchodźców w Łomży. Wówczas niektóre media opisywały czeczeńskich emigrantów jako kryminalistów. Po jego zamknięciu, uchodźcy musieli szukać mieszkań do wynajęcia albo znaleźć dla siebie inny ośrodek dla uchodźców, w którym były wolne miejsca. A z tym jest bardzo trudno - wiele z nich jest przepełnionych i ciężko o odpowiednie warunki dla każdego. Warto podkreślić, że w samych ośrodkach nie są rzadkością całe rodziny, które uciekły ze swoich ojczyzn przed prześladowaniem czy brakiem perspektyw.

Najważniejsze prawa człowieka w Polsce są przestrzegane, ale pozostałe są nagminnie łamane, nie tylko przez władze. Samo udoskonalenie prawodawstwa będzie bezcelowe, jeśli my nie będziemy szanować drugiego człowieka i jego odmiennych poglądów czy wyznania.

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto