Prawo i Sprawiedliwość zawładnęło Ostrowcem Świętokrzyskim

Przed południem parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości wzięli udział w Mszy świętej, która odprawiona została w kolegiacie św. Michała Archanioła. Następnie w Centrum Kształcenia Ustawicznego rozpoczęło się wyjazdowe posiedzenie Klubu Parlamentarnego PiS. Wizyta polityków była elementem kampanii wyborczej posła tej partii Jarosława Rusieckiego, który będzie się 7 września br. ubiegał o mandat senatora w uzupełniających wyborach w części powiatów województwa świętokrzyskiego. I to właśnie Jarosław Rusiecki otworzył spotkanie z mieszkańcami miasta, które rozpoczęło z ponad półgodzinnym opóźnieniem. Powiedział on, iż parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości podczas wyjazdowego posiedzenia podejmowali uchwały programowe w sprawie rozwoju przemysłu, który był dźwignią rozwoju w okresie II Rzeczypospolitej, a który rozwijał się w Centralnym Okręgu Przemysłowym, między innymi w Ostrowcu Świętokrzyskim. Pamiętali także o mieszkańcach powiatu opatowskiego i sandomierskiego, którzy utrzymują się głównie z pracy na roli. - W wyniku zaniedbań ostatnich siedmiu lat rządów Platformy Obywatelskiej i sytuacji w Europie ludzie polskiej wsi potrzebują wsparcia rządu, a nie opuszczenia. I my o tym pamiętamy, szczególnie o sadownikach sandomierskich wsi, którzy nie mogą sprzedać zebranych owoców. W Polsce jest czas na zmiany! - mówił Jarosław Rusiecki. Dlatego też członkowie PiS w bieżącej kampanii najwięcej czasu i energii poświęcali bezpośrednim spotkaniom z wyborcami. Jarosław Rusiecki zakomunikował oficjalnie, iż kandydatem partii na stanowisko prezydenta miasta Ostrowca Świętokrzyskiego będzie Zbigniew Duda, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Głównym bohaterem spotkania w Ostrowcu Świętokrzyskim, który przyciągnął w niedzielne popołudnie rzesze zainteresowanych był prezes PiS, były premier, Jarosław Kaczyński. Udzielił on pełnego poparcia posłowi Rusieckiemu, nazywając go najlepszym kandydatem na funkcję senatora z okręgu świętokrzyskiego (przy okazji prezes przypomniał swoje związki z tym obszarem Polski przez osoby jego babci i matki). Zgodnie ze stanowiskiem partii, popierającym Polaków obejmujących ważne stanowiska w strukturach europejskich Jarosław Kaczyński wyraził radość z awansu Donalda Tuska, wyrażając jednocześnie nadzieję, iż będzie on potrafił "postawić się" i być stanowczym, tak by jego sukces osobisty był jednocześnie sukcesem Polski. Oceniając prawdopodobne zastąpienie Tuska przez Ewę Kopacz prezes PiS stwierdził, że nie widzi tu żadnej różnicy. - Tylko wybory mogą przynieść zmiany - podkreślał Jarosław Kaczyński i odnosząc się do zbliżających się wyborów samorządowych, parlamentarnych i prezydenckich dodawał: - Prawo i Sprawiedliwość idzie do władzy!

Jarosław Kaczyński skrytykował podniesienie przez koalicję PO i PSL wieku emerytalnego, trudną sytuację mieszkaniową, fatalną służbę zdrowia i oświaty, masowe wyjazdy Polaków za granicę, co spowodowane jest brakiem pracy, prowadzenie polityki wbrew narodowi, a w imię grup nacisku, która prowadzona była szczególnie przez Platformę Obywatelską. - Dwa lata rządów Prawa i Sprawiedliwości pokazały, że jeśli przy władzy są ludzie uczciwi, jeżeli ci, którzy chcą zdobywać środki w drodze działań nieuczciwych zaczynają się bać, to w Polsce bardzo szybko się zmienia - przekonywał prezes Jarosław Kaczyński i przypominał szybki wzrost gospodarczy, radykalną poprawę sytuację finansów publicznych i stworzenie ponad miliona nowych miejsc pracy. W ten sposób zasugerował, że zmiany na lepsze mogą pojawić się po zwycięstwie wyborczym PiS, bo partia ma plan dla Polski, począwszy od odbudowy przemysłu po zmiany w polityce oświatowej i kulturalnej. - Nie ma takiej dziedziny, dla której nie mamy przygotowanego planu, co trzeba zmienić i jak to uczynić. Jesteśmy na to gotowi, ale potrzebujemy poparcia narodu.
Zbliżające się wybory uzupełniające są początkiem drogi Prawa i Sprawiedliwości do zwycięstwa i objęcia w niedalekiej przyszłości władzy w całym kraju. Wystąpieniu prezesa Jarosława Kaczyńskiego i jego odpowiedziom na pytania publiczności przysłuchiwali się członkowie lokalnych i krajowych władz Prawa i Sprawiedliwości, m.in. Krzysztof Lipiec, Maria Zuba, Beata Szydło, Jolanta Szczypińska, Joachim Brudziński, Marek Kuchciński, Mariusz Błaszczak i Janusz wojaciechowski. Część z blisko 80 posłów Prawa i Sprawiedliwości przybyłych do Ostrowca Świętokrzyskiego przebywała w tym czasie w sąsiednich miejscowościach, gdzie prowadziła kampanię wyborczą.