Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Starachowic: „Brałem łapówki, aby uświetnić miejskie imprezy”

Redakcja
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Warszawa_plac_Kasi%C5%84skich.jpg&filetimestamp=20081104220442
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Warszawa_plac_Kasi%C5%84skich.jpg&filetimestamp=20081104220442 Marcin Białek, GNU 1.2
Rozpoczyna się proces prezydenta Starachowic, który przyznał się do brania łapówek. Pod koniec sierpnia 2011 roku został on pod tym zarzutem zatrzymany przez CBA.

Wojciech B., były prezydent Starachowic przyznał, że brał łapówki, bo jak twierdzi: "Brałem, by uświetnić miejskie imprezy i by mieszkańcy mogli na nich za darmo jeść kiełbaski, a dzieci dostawały nagrody" - pisze gazeta.pl.

Świadkowie mówią natomiast co innego. Jeden z nich twierdzi, że prezydent był lekko ubrany i miał problem ze schowaniem gotówki. Dodatkowo przechwalał się, że ma spore powodzenie u kobiet. Inny mówi, że Wojciech B. potrafił podejść do jednego ze świadków i powiedzieć, że potrzebuje dychę. I otrzymywał 10 tysięcy w białej kopercie.

- Na imieniny B. daliśmy mu 5 tys. zł, do torebki włożyliśmy jeszcze butelkę wódki. (...) B. schował pieniądze do biurka, praktycznie nie rozmawialiśmy. (...) 10 tys. zł daliśmy mu, gdy przyszliśmy składać życzenia na święta" - opowiada jeden ze świadków.

Prokuratura po zebraniu dowodów skierowała do sądu akt oskarżenia. Zarzuca się podejrzanemu przyjęcie łapówkę na kwotę 96 tysięcy złotych. Prezydentowi Starachowic grozi do dziesięciu lat więzienia.

Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto