Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proeuropejskie wystąpienie prezydenta Kaczyńskiego

Mateusz Pułkowski
Mateusz Pułkowski
Po spotkaniu z ikoną Unii Europejskiej, głównym autorem projektu Traktatu Konstytucyjnego Unii Europejskiej, Valerym Giscardem d'Estaing, prezydent Kaczyński wygłosił zaskakujące, bardzo proeuropejskie wystąpienie. Media je przemilczały.

Po spotkaniu z ikoną Unii Europejskiej, głównym autorem projektu Traktatu Konstytucyjnego Unii Europejskiej, Valerym Giscardem d'Estaing, prezydent Lech Kaczyński wygłosił zaskakujące, bardzo proeuropejskie wystąpienie. Media całkowicie je przemilczały.

Prezydent oświadczył:
- Europie potrzebny jest traktat, który uporządkuje jej sprawy, ale musi on być zaakceptowany przez wszystkich członków Unii.
– I dodał: - Unia Europejska jest wartością bezprecedensową. Nie tylko Europy, ale i cywilizacji w ogóle. I oczywiście tę wartość należy podtrzymywać.

Zauważył też, że gdy do władzy w Polsce i Europie dojdzie następne pokolenie, "może nastąpić jedność europejska w stopniu, którego sobie dzisiaj nie wyobrażamy".

D’Estaing w długiej rozmowie przekonywał naszego prezydenta do idei eurokonstytucji i do najważniejszych, nowych pomysłów ustrojowych (m.in. idei utworzenia stanowiska wspólnego ministra spraw zagranicznych UE). Kaczyński przyznał później, że to była jedna z najciekawszych rozmów w jego życiu politycznym.

Wystąpienie było bardzo ważnym politycznym sygnałem, uważają Łukasz Medeksza i Artur Chodziński z opiniotwórczego, politycznego bloga 5wladza.blogspot.com, który jako jedno z niewielu mediów wspomniał o tym ważnym wydarzeniu:
„Naszym zdaniem, to bardzo ważny, polityczny sygnał, gdyż:

- PiS-owski prezydent publicznie kłania się ikonie euroentuzjastów, dając tym samym wyraz prounijnej polityki naszego kraju;

- osłabia przy tym sprzeciw prawicy wobec projektu unijnej konstytucji;

- stawia w trudnej sytuacji tych rodzimych eurosceptyków, widocznych zwłaszcza w LPR, którzy współtworzą obecny obóz rządzący;

- pokazuje całej Unii Europejskiej, że nie należy odczytywać obecnych zawirowań politycznych w Polsce jako przejawu jakiejś pełzającej, nacjonalistycznej kontrrewolucji;

- pokazuje Francji i Niemcom - a więc partnerom Polski z Trójkąta Weimarskiego, którego szczyt został niedawno odwołany w atmosferze skandalu - że możemy dogadać się. I to w kluczowych kwestiach;

- prezentuje inny, lepszy wizerunek polskiej dyplomacji, nadwerężony niedawną wypowiedzią naszej minister spraw zagranicznych Anny Fotygi, która porównała niemiecki "Tageszeitung" do hitlerowskiego "Stuermera";

- wzmacnia polemikę z ośmioma byłymi ministrami spraw zagranicznych, którzy w głośnym liście skrytykowali prezydenta Kaczyńskiego za zlekceważenie Trójkąta Weimarskiego.
Uważamy, że efekt wizyty Giscarda może mieć kapitalne znaczenie dla postrzegania Polski w Europie.”

Tymczasem, wiodące polskie media przemilczały wystąpienie. Zmiana premiera tak zaaferowała wiodące serwisy informacyjne, że dla być może przełomowego spotkania prezydenta, zwyczajnie zabrakło miejsca. Ważniejsze okazały się m.in. informacje o wizycie papieża w Hiszpanii czy meczu o trzecie miejsce na Mundialu. Te same media, które na co dzień zabierają głos w sprawie fatalnego wizerunku Polski za granicą, nie stanęły na wysokości zadania. To one powinny bowiem inspirować komentarze na zachodzie i kreować pozytywny wizerunek, kiedy jest ku temu okazja. Takowa właśnie przeszła im koło nosa, a prezydent jak był, tak zapewne pozostanie w tradycyjnych mediach „eurosceptykiem”.
Do tej sytuacji fantastycznie odnosi się zdanie, jakie w jednym z artykułów kirrowanych do czytelników wiadomości24.pl zawarła redakcja Naszego portalu – „media, w kształcie jaki znamy od lat, powoli odchodzą do historii. Teraz nie jesteście skazani na wyłączne poznawanie poglądów polityków, dziennikarzy (...)”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto