Czytaj też: Donald Trump w Warszawie. Utrudnienia w ruchu, grozi nam paraliż komunikacyjny?
W dniach 5-6 lipca Polskę odwiedzi prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. - Polski rząd obiecał przywitać go z otwartymi ramionami. My, polskie kobiety, mamy jednak nieco inny pomysł na to, jak przywitać tego “naczelnego seksistę wolnego świata” - piszą organizatorzy protestu "Podręczne witają Trumpa". Nazwa nawiązuje do serialu i książki "Opowieści podręcznej" autorstwa Margaret Atwood. To antyutopijna opowieść, której akcja toczy się w nieodległej przyszłości w Stanach Zjednoczonych. Kobiety są zmuszane do rodzenia dzieci bogatym, bezpłodnym parom małżeńskim. Mocnym elementem wizualnym opowieści są charakterystyczne stroje, które noszą podręczne. W te same stroje przebiorą się uczestniczki protestu, który odbędzie się podczas wizyty Donalda Trumpa w Warszawie. Podobne happeningi odbywały się już w innych krajach.
- Powieść i serial zostały pomyślane jako ostrzeżenie - przekonują organizatorzy protestu. - Ostrzeżenie które wybrzmiewa i rezonuje w nas wszystkich zwłaszcza teraz, kiedy niesione wyborczymi zwycięstwami i falą nacjonalizmów prawicowe organizacje przypuszczają zmasowany atak na prawa kobiet. Wybór Donalda Trumpa - człowieka, który opowiada o “łapaniu za c**ki” i “krwawieniu nie wiadomo skąd” - na fotel prezydenta USA to cios dla postępu, jaki dokonał się przez ostatnie dekady pod względem wyrównywania szans oraz praw i wolności reprodukcyjnej kobiet - podkreślają.
4 lipca, w przeddzień przyjazdu Trumpa, uczestnicy spotkają się na ul. Jezierskiego 7, w siedzibie Razem i przygotujemy stroje. Szczegóły samego protestu nie są jeszcze znane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?