Szkoleniowiec reprezentacji Polski przyznał, że ma już w głowie listę zawodników, która otrzyma bilety do Falun, jednak jeszcze nie chce jej zdradzać. - Ze względów formalnych skład podam najpóźniej po zawodach w Neustadt - przyznał na łamach Przeglądu Sportowego.
Dla Łukasza Kruczka podjęcie decyzji o tym, kto będzie reprezentował Polskę podczas mistrzostw świata nie było jednak rzeczą, która spędzała mu sen z powiek. W ostatnich zawodach najlepszą formę prezentowali oczywiście Kamil Stoch, a także Piotr Żyła oraz Aleksander Zniszczoł. Coraz lepiej prezentuje się również Jan Ziobro, który częściej plasuje się w czołowej trzydziestce konkursów.
Trener zastanawia się nad obsadą piątego miejsca. O nie walczą Dawid Kubacki oraz Klemens Murańka. Ten pierwszy w zeszłym tygodniu był bohaterem zawodów Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem, gdzie w pierwszym konkursie wygrał, a w drugim stanął na najniższym stopniu podium. Z kolei Murańka w Willingen nie zachwycił - w piątkowym konkursie zajął trzydzieste miejsce. Kruczek nie wyklucza opcji wysłania do Falun obu z nich, jednak zarówno w konkursie indywidualnym na skoczni normalnej, jak i drużynowym musi wystąpić czterech zawodników (wyjątkiem jest konkurs na dużym obiekcie, gdzie dzięki złotemu medalowi Kamila Stocha w Val di Fiemme Polska może wystawić pięciu skoczków).
Wspomnianą wyżej grupkę pewniaków i kandydatów do wyjazdu na mistrzostwa zobaczymy podczas nadchodzącego weekendu w Neustadt. To dla nich ostatnie zawody przed mistrzostwami świata. Przed Falun odbędą się jeszcze dwa konkursy na mamucie w Vikersund, jednak w nich wystąpią zawodnicy z kadry B.
Konkursy w Badenii-Wirtemberdze odbędą się zamiast konkursów w Libercu, gdzie organizatorzy wskutek problemów finansowych musieli je odwołać. Po raz ostatni zawody na Hochfirstschanze rozegrano w zeszłym sezonie, gdzie zwycięstwami podzielili się między sobą Thomas Morgenstern oraz Kamil Stoch. Dla Polaków jest to szczęśliwy obiekt. Trzykrotnie triumfował tam Adam Małysz, który wespół ze Svenem Hannawaldem jest rekordzistą skoczni (145 m).
Dziś silny wiatr uniemożliwił skakanie w Neustadt. Zaplanowane na godz. 13:15 treningi oraz kwalifikacje zostały najpierw przeniesione na godz. 14, a potem odwołane. Podmuchy miały prędkość ponad ośmiu metrów na sekundę. Na skakanie zawodnicy i kibice mogą liczyć jutro, bowiem wtedy warunki powinny pozwolić na sprawne przeprowadzenie kwalifikacji (godz. 15:00), a także konkursu (godz. 16:30).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
