Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PŚ w Vikersund. Ćwierćkilometrowy lot Prevca - rekord pobity!

Dawid Bożek
Dawid Bożek
Peter Prevc (Słowenia)
Peter Prevc (Słowenia)
Stało się to, na co od wielu lat czekali fani skoków. Po raz pierwszy w historii skoczek narciarski osiągnął barierę dotąd nieosiągalną. Peter Prevc w sobotnim konkursie na największej skoczni świata w Vikersund poleciał 250 metrów.

Rekordowy lot Prevca w drugiej serii trwał dziewięć sekund. Kogokolwiek z obecnie skaczących zawodników nie spytać, każdy powie, że to rozkosz nieporównywalna z niczym innym. Nie każdemu jednak jest dane przelecieć na nartach ćwierć kilometra. Johan Remen Evensen, kiedy bił w 2011 roku rekord świata, lądując na 246,5 metrze przekonywał, że wykonanie tego zadania jest możliwe. Trzeba było na to czekać jednak aż cztery lata.

Prevc podrażnił Norwegów, których skoczkowie od prawie dziesięciu lat dzierżyli miano rekordzistów świata. Najpierw w marcu 2005 roku Bjoern Einar Romoeren w Planicy osiągnął 239 metrów, potem ten wynik przebił Evensen. Przed tym weekendem były skoczek typował na nowego rekordzistę Andersa Fannemela. Ale Norweg nie latał dziś tak porywająco jak wczoraj, gdy do wyniku Evensena zabrakło mu pół metra. Norweg wyraźnie przegrał z Prevcem, ale był drugi. Na najniższym stopniu podium stanął Noriaki Kasai.

Prevc przynał, że to właśnie wczorajszy wyczyn Fannemela zachęcił go do śmiałego ataku na rekord świata. - Powiedziałem sobie wtedy, że podejmę to wyzwanie - powiedział Słoweniec, który wskoczył na czele klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Ma 42 punkty przewagi nad Austriakiem Stefanem Kraftem, który do Vikersund nie poleciał. Czyżby to początek zwycięskiej drogi Słoweńca do Kryształowej Kuli? Kamil Stoch przed igrzyskami w Soczi dwukrotnie zwyciężył w Willingen, co pozwoliło mu wyprzedzić właśnie Prevca w Pucharze Świata. Polak tylko raz oddał żółtą koszulkę Słoweńcowi, ale później i tak został zwycięzcą cyklu.

Na razie 23-latek z Kranju jest bohaterem tego sezonu. - Jestem bardzo szczęśliwy, że stałem się częścią historii tego sportu, skacząc jako pierwszy na odległość 250 metrów. To było fantastyczne - cieszył się Prevc. Słoweniec to przykład, że "lotnikiem" nie trzeba się urodzić, ale można się nim stać. Polubił loty od zeszłego sezonu, gdzie właśnie na skoczni mamuciej w Kulm odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Dwa miesiące później został w Harrachovie brązowym medalistą MŚ w lotach. Jego dzisiejszy wyczyn to preludium przed finałowymi zawodami Pucharu Świata na przebudowanym mamucie w Planicy. Tam też przekonują, że ćwierćkilometrowe loty nie powinny stanowić żadnego problemu dla skoczków. Słoweńcy bardzo chcą, by rekord świata znów był pobity na Velikance. Nie mieliby nic przeciwko temu, aby dokonał tego właśnie Prevc.

Do tej pory wyczyny reprezentantów Słowenii na wielkich obiektach kojarzono głównie z Robertem Kranjcem, który trzy lata temu w Vikersund został mistrzem świata w lotach. Ale od dziś synonimem słoweńskiego orła jest Prevc. Kranjec usunął się w cień swojego kolegi podpisując listę wyników dzisiejszych zawodów. A Prevc przy okazji skutecznie skradł miano mistrza imprezy Jurijowi Tepesowi, który dziś obchodzi urodziny. Z tego powodu trener Goran Janus wraz ze swoim asystentem założyli humorystyczne nakrycia głowy.

Przyzwoicie w sobotę zaprezentował się Piotr Żyła, któremu do miejsca w pierwszej dziesiątce zabrakło lepszego skoku w pierwszej próbie. Gdyby Wiślanin powtórzył swój finałowy skok, gdzie osiągnął 212,5 metra, prawdopodobnie byłby ósmy. Ostatecznie został sklasyfikowany na 12. pozycji. Aleksander Zniszczoł punktów dziś nie zdobył - zajął 32. miejsce.

Wyniki zawodów:
1. Peter Prevc (Słowenia) 438,8 pkt (237,5 m/ 250 m)
2. Anders Fannemel (Norwegia) 424,3 (236/ 238,5)
3. Noriaki Kasai (Japonia) 395,5 (218,5/ 225)
4. Severin Freund (Niemcy) 381,9 (210/ 219,5)
5. Andreas Stjernen (Norwegia) 375,9 (226/ 212)


12. Piotr Żyła 349,7 (198,5/ 212)


32. Aleksander Zniszczoł 98,1 (152,5)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto