Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Psychologia Kobiety - Karen Horney. Recenzja

Karol Kossakowski
Karol Kossakowski
Książka "Psychologia Kobiety" Karen Horney to lektura dla kobiet chcących lepiej siebie poznać, ale i niesłychana przygoda psychologiczna dla mężczyzn, którzy chcą bardziej poznać kobietę i jej uwarunkowania psychologiczno-fizyczne. Kobieta to wszak istota tajemnicza, nieodkryta i przebogata wewnętrznie.

Autorka powyższej książki żyła w latach 1885-1952 i była z zawodu psychiatrą, psychoanalitykiem i lekarzem. Pracowała w Niemczech i po dojściu Hitlera do władzy wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Założyła Instytut Psychoanalityczny. Jej wkład w psychoanalizę uczynił ją, jedną z najważniejszych postaci tejże dziedziny nauki.

Książka "Psychologia Kobiety" wydanie II 2012 r. (dodruk) w domu wydawniczym REBIS, składa się z artykułów i wykładów autorki sprzed 1936 roku. Jednak jej twierdzenia i wnioski są aktualne i niezwykle istotne w dalszych analizach psychologii kobiety. Szczególnie tezy o niezwykłym znaczeniu seksualności kobiety w jej ogólnym procesie rozwoju.

Szczególnie ta sfera kobiecej psychiki została opisana w rozdziale: "O genezie kompleksu kastracji u kobiet", w którym to autorka opisuje i udowadnia, jak wiele kobiet nie może sobie poradzić szczególnie w okresie dziecięcym i w okresie dorastania z brakiem penisa. Ma to później znaczący wpływ na dalsze pojmowanie kobiecości i jego walorów.

Uważają, że zostały pozbawione czegoś - części ciała tak bardzo ważnej. Wstydzą się kobiecości i mówiąc językiem autorki, chcą mieć penisa. W pierwszej kolejności mają pretensję do swojej matki, że ona spowodowała ten brak.

Ważną rolę w tym okresie odgrywa ojciec, który pokazuje swoim zachowaniem, że całkowicie i w pełni akceptuje córkę i jej nie zawiedzie. A jej brak penisa nie czyni z niej kogoś gorszego. W tym okresie dziecko nie widzi i nie czuję jak ważną i istotną funkcję ma kobieta i jej pochwa.

W rozdziale "Ucieczka od Kobiecości..." i "Stłumiona kobiecość..." autorka pokazuje jak same kobiety pozwalają instrumentalnie podchodzić do swojej kobiecości. Uwidacznia się to, kiedy kobieta tak nie docenia swojej płciowości, że ją umniejsza. Z braku penisa przesadnie uwypukla inne walory kobiecości - np: piersi, które w znacznym stopniu wystawia na widok publiczny.

"Ty masz penisa, ale zobaczcie wszyscy jakie ja mam duże piersi". Chce być akceptowana jako człowiek, dlatego za wszelką cenę pokaże wszystko, aby nie być gorsza. Musi ciągle mieć potwierdzenia, że jest piękna i nie gorsza. W skrajnych przypadkach tak nie akceptuje swojego ciała, że staje się zabawką mężczyzny, aby na chwilę posiadać penisa. Tylko wtedy niektóre kobiety czują się wartościowe i wewnętrznie akceptowane.

Szczególnie polecam rozdział - "Nieufność pomiędzy płciami", w którym w pamięć zapada fragment, w którym autorka książki opisuje jak mężczyzna boi się przewagi kobiety i jej większych walorów psychologiczno- seksualnych. Kobieta to istota tajemnicza, nieodkryta i przebogata wewnętrznie.

Jak pisze autorka, doświadczenia masturbacyjne również zostawiają lęki, że czynności seksualne mogły uszkodzić pochwę; a to może spowodować lęk o uszkodzeniu jej i w konsekwencji lęk przed uszkodzeniem mechanicznym pochwy, która spowoduje niepłodność.

Ostatnia część książki mówi o złym zrozumieniu miłości przez kobietę i przecenianiu jej. Niejednokrotnie kobieta zrobi wszystko aby być kochana przez mężczyznę. Nie odnajduje się sama, swoją kobiecość widzi tylko w oczach mężczyzny.

Polecam tę książkę wszystkim. Dla kobiet, aby mogły poznać bardziej siebie. Poznanie pięknej złożoności pozwoli efektywniej się rozwijać i zrozumieć mechanizmy, które wpływają na zachowanie kobiet i kobiecość - wielki dar życia.

Mężczyznom ta książka pomoże bardziej poznać potrzeby kobiet. I pozwoli aby mężczyźni przestali bać się kobiet, a nauczyli się je kochać i dopiero wtedy stali się... mężczyznami.

Po lekturze książki rodzi się myśl że mężczyzna, który nie chce poznawać kobiet, podziwiać ich i kochać, nie jest mężczyzną. Ale żeby być w pełni partnerem dla kobiety i choć trochę jej dorównać w bogactwie jej przeżyć,
trzeba być bardzo inteligentnym mężczyzną.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto