Pierwsza połowa spotkania toczyła się pod dyktando faworytów - piłkarzy Ghany. Wielokrotnie zagrażali bramce bronionej przez Kemoko Camarę. Jednak bramkarz zachował "czyste konto". O dużym szczęściu mogli jednak mówić także reprezentanci Ghany. Trzykrotnie bowiem piłka trafiała w słupek bramki bronionej przez Kingsona.
Druga połowa przyniosła w końcu efekt bramkowy. W 54. minucie prowadzenie objęli gospodarze turnieju. W polu karnym Gwinei faulowany był Junior Agogo. Pechowo interweniował Omar Kalabane. Do piłki podszedł Asamoah Gyan, który rzadko myli się w takich sytuacjach. Po jego strzale na tablicy świetlnej widniał wynik 1:0 dla Ghany. Od tego momentu inicjatywę w spotkaniu przejęli piłkarze Gwinei. Ich upór okazał się skuteczny. Już dziesięć minut później cieszyli się z wyrównania. Bramkę zdobył po stałym fragmencie gry Omar Kalabane.
Końcowe dwadzieścia minut pełne było chaotycznych akcji z obu stron. Swoje indywidualne umiejętności prezentował m.in. syn słynnego Pele - Andre Ayew, który pojawił się na boisku kwadrans przed końcem spotkania. Lecz nie zdołał zdobyć bramki. Gdy już wszyscy pogodzili się z remisem, fenomenalnym uderzeniem, niemal w samo okienko z ponad 25 metrów popisał się Sulley Muntari - zegar wskazywał 90. minutę. Do końca pozostały trzy (doliczone) minuty, lecz wynik nie uległ już zmianie.
Relacje z Pucharu Narodów Afryki transmituje telewizja EUROSPORT.
Ghana - Gwinea 2:1 (0:0)
1:0 Asamoah Gyan (k) 54 min
1:1 Omar Kalabane 64 min
2:1 Sulley Muntari 90 min
Żółte kartki: Eric Addo, Sulley Muntari, Laryea Kingston - Pascal Feindouno
Ghana: Richard Kingson - Hans Sarpei, John Paintsil, John Mensah, Eric Addo - Michael Essien, Laryea Kingston, Sulley Muntari, Asamoah Gyan (85 Baffour Gyan), Junior Agogo, Quincy Owusu Abeyie (75 Andre Ayew)
Gwinea: Kemoko Camara - Dianbobo Balde, Alseny Camara, Omar Kalabane, Richard Suriano, Hamed Sacko, Kanfory Sylla, Ismael Bangoura, Victor Correa (60 Naby Soumah), Pascal Feindouno, Souleymane Youla (60 Karamoko Cisse).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?