Rieke Samson z parlamentarnej komisji ds. bezpieczeństwa dzieci oświadczyła, że nie można dłużej lekceważyć skali zjawiska molestowania seksualnego dzieci.
Komisja początkowo utworzona dla przeanalizowania problemu w placówkach opiekuńczych prowadzonych przez Kościół katolicki zaczęła z czasem otrzymywać sygnały o molestowaniu dzieci w instytucjach państwowych. Odnotowano setki przypadków z ostatnich dekad. W holenderskich katolickich placówkach opiekuńczych dochodziło do molestowania dzieci w liczbie mniejszej o połowę, niż w państwowych miejscach opieki nad dziećmi. W przypadku Kościoła analiza komisji sięgała lat 50. 23 proc. dzieci umieszczonych w państwowych placówkach opiekuńczych padło ofiarą wykorzystywania seksualnego w porównaniu do 10 proc., które były pod opieką Kościoła.
Najbardziej alarmujące jest to, że jedynie 2 proc. przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci zostało wykrytych przez istniejące kontrole, a sprawcami przemocy są najczęściej inne dzieci.
Równie niepokojące dane napływają z Wielkiej Brytanii. Brytyjskie raporty podkreślają, że przestępstw seksualnych dopuszczają wobec nieletnich dopuszczają się zarówno mężczyźni jak i kobiety. Jednym z najgłośniejszych pedofilii ujętych w ostatnich 2 latach w Wielkiej Brytanii była kobieta - 46-letnia nauczycielka Carole Clark. Na swym koncie miała ponad 100 przypadków napaści seksualnych na dzieci, które molestowała głównie w publicznych toaletach.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?