Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rażące uchybienia po wizytacji w gdańskim sądzie. Będą kolejne dyscyplinarki?

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Tomasz Bołt/Polskapresse
W gdańskim wymiarze sprawiedliwości w ostatnich latach działy się rzeczy niesłychane. Pod okiem Temidy, wyrósł w trzy lata wielki parabank Amber Gold, którego nikt nie zauważył. Teraz śledczy pracują dzień i noc, aby znaleźć miliony, które wpadły w "czarną dziurę".

Po wybuchu gdańskiej afery Amber Gold, minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powiedział twardo i konkretnie: Sprawdzam! I zaczął sprawdzać. Chciał wiedzieć, co też tam się działo w minionych latach, w tym gdańskim "ośrodku sprawiedliwości". A działo się wiele, przede wszystkim złego. Wyrosła potęga parabanku Amber Gold.

Prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku wyleciał już z posady, a niewykluczone, że wyleci też z zawodu. Pani prokurator z Gdańska-Wrzeszcza siedzi również na podłamanym krześle. Badani są pod kątem prawnego (fałszywego) działania, czyli na szkodę autorytetu wymiaru sprawiedliwości - sędzia ze Słupska i kuratorzy sądowi. Wszyscy zamieszani są w nieczystej sprawie spółki Amber Gold.

W ramach sprawdzania czystości działania środowiska trójmiejskiej Temidy, Minister Sprawiedliwości powołał do tych czynności, sędziów wizytatorów z Poznania. Po dwóch tygodniach pracy, wizytatorzy poznańscy stwierdzili, że w zakresie nadzoru gdańskiego Sądu Okręgowego nad sprawą Amber Gold, doszło do "bardzo wielu uchybień". Powiedział to na konferencji prasowej, minister Jarosław Gowin. I nie wykluczył kolejnych postępowań dyscyplinarnych wobec funkcjonariuszy sprawiedliwości.

Minister zaznaczył, że część z uchybień stwierdzonych przez sędziów poznańskich, ma charakter drobny, i - jak to określił - "nie bagatelizując, realistycznie przyjmuję, że takie uchybienia mogą w każdej instytucji się zdarzyć" - cytuje serwis TVN24. Ale część ma jednak "charakter rażący i one albo już doprowadziły, albo jeszcze doprowadzą do postępowań dyscyplinarnych" - zaakcentował minister.

Równocześnie zaznaczył, że zwrócił się do prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, o dogłębną opinię na piśmie (sprawozdanie) wobec wyników kontroli. Minister liczy, że sprawozdanie pani prezes dotrze do ministerstwa jutro, czyli w piątek, 5 września. Podkreślił, że to pozwoli resortowi sprawiedliwości przygotować swoje stanowisko w przedmiotowej sprawie, na początku przyszłego tygodnia.

Poznańscy sędziowie wizytatorzy kontrolowali nadzór prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku, nad podległymi sądami, w zakresie wykonywania orzeczeń w postępowaniach karnych oraz w sprawach o wykroczenia, a także w sprawach o przestępstwa i wykroczenia skarbowe, w szczególności postępowania karne wykonawcze prowadzone wobec Marcina P., w sądach rejonowych na obszarze Okręgu Gdańskiego.

W zeszłym tygodniu minister Jarosław Gowin – po uzyskaniu zgody Krajowej Rady Sądownictwa - odwołał sędziego Ryszarda Milewskiego z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku. Postępowanie zawodowe i funkcyjne odwołanego prezesa sądu, bada też sędziowski rzecznik dyscyplinarny, który może wszcząć postępowanie dyscyplinarne i skierować sprawę do sądu. Efektem może być kara - od upomnienia, poprzez naganę, aż po przeniesienie do innego sądu, lub nawet usunięcie z zawodu.

Tymczasem Marcin P., założyciel i szef parabanku Amber Gold, siedzi w areszcie i oczekuje na ostateczną decyzję sądu. Służby śledcze wciąż badają przepływy i drogi wywozu oraz miejsce depozytu około 600 mln złotych, które zniknęły z kasy spółki. Zniknęła też – według mediów – żona i współwłaścicielka Amber Gold, Katarzyna P.

Założyła ona na początku sierpnia, czyli w okresie prowadzonego śledztwa w sprawie Amber Gold, nową spółkę PST, na konto której przejęła z Amber Gold, 35 mln zł. Na odzyskanie pieniędzy oczekuje ponad 16 tysięcy wierzycieli. Według syndyka mogą odzyskać nie więcej niż 14 procent swoich wkładów.

Znajdź nas na Google+

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto