Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski to nie Małysz

Kamil Bieńko
Kamil Bieńko
Piotr Galas/W24
Jadę z kumplem na mecz. Próbujemy grać w piłkę w A klasie, czasem wychodzi, czasem się kopiemy ''po czołach''. On mówi: Są wielcy piłkarze, jak Messi, Ronaldo... Oni nie skarżą się na trenerów. A u nas? Taki Lewy już chyba obrósł w piórka.

Odpowiadam mu, że Messi i Ronaldo to nie bardzo mają się na co skarżyć. Na organizację? Na trenera? Na prezesa? A może na wynagrodzenie? Niektórzy zarzucają Lewemu wyniosłość i ''gwiazdorzenie'', bo odważył się skrytykować Smudę w wywiadzie dla ''GW''. Moim zdaniem zrobił to w odpowiednim momencie, czyli po Euro i w odpowiednim stylu, czyli z taktem. To, co później zrobiły z jego wypowiedziami media, to już zwykła manipulacja. W "Wyborczej" tytuł: ''Oskarżony Smuda'', a za tym tzw. breaking news w necie i wszelkie modyfikacje, aby było bardziej sensacyjnie.

Wielu chciałoby, żeby Lewandowski był jak Małysz. Skromny, z delikatnym wąsikiem, mówiący o tym, że liczy się tylko następny mecz. Tak na szczęście nie jest. Piłka to nie skoki. To nie ta grzeczność i styl bycia. W piłce trzeba być twardzielem i czasem powiedzieć to, co się myśli, prosto z mostu.

To, że Lewy zdradził kulisy turnieju to odwaga, która świadczy o
tym, że ten 24-letni chłopak jest mężczyzną i najlepszym kandydatem na kapitana kadry. Inteligentny, ma autorytet u innych, elokwentny, pewny siebie.

On nie psuł atmosfery przed i podczas Euro, mając na celu dobro wspólne. Niejednokrotnie wypowiadał się dyplomatycznie o Smudzie, w rzeczywistości go nie ceniąc, co wiem od bliskich mu osób...

To nie jest megaloman, egocentryk, etc. Zawsze był introwertykiem, jeśli się chciało z nim porozmawiać, to trzeba było go o coś spytać, bo inaczej milczał, jak grób. Skoro już się odezwał w ważnej sprawie, to na pewno miał ku temu powód.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto