Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Romana Abramowicza przesłuchała FBI na prośbę służb brytyjskich?

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Wikipedia, Autor:Mark Freeman from Hornchurch, UK
Ta informacja błyskawicznie obiegła świat: Roman Abramowicz został zatrzymany w USA przez FBI. Najpierw informuję taką zamieściła na swojej stronie internetowej rosyjska telewizja RBK. Potem wszystko szło już jak po przysłowiowym sznurku.

Po Rosji wiadomość natychmiast pojawiła się w Londynie i Nowym Jorku. Wkrótce napisano: To nieoficjalne doniesienia. Brytyjski rzecznik Romana Abramowicza, John Mann przekazał mediom oświadczenie: "Takie zdarzenie nie miało miejsca". Informacje medialne skrupulatnie weryfikuje konsulat rosyjski w Nowym Jorku.

W pierwszej informacji rosyjskiej RBK podano, iż nie wiadomo, czy zatrzymanie Romana Abramowicza ma związek ze śmiercią Borysa Bieriezowskiego, czy sprawa dotyczy raczej jego działalności biznesowej. Wiadomość rosyjskiej telewizji RBK zdementował rzecznik prasowy John Mann, który napisał na Facebooku: "Roman Abramowicz przebywa w USA, ale nie został zatrzymany" - podaje Gazeta.pl.

W godzinach popołudniowych prywatna telewizja rosyjska RBK-TV podała, że rosyjski multimiliarder Abramowicz został jedynie przesłuchany przez amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI). Miało to nastąpić na prośbę brytyjskiej Służby Bezpieczeństwa MI5, w związku ze śledztwem w sprawie sobotniej śmierci oligarchy, Borysa Bierezowskiego.

Według sugestii rosyjskich mediów, Bierezowski popełnił samobójstwo, wskutek przegranego procesu z Romanem Abramowiczem, który doprowadził go do bankructwa. Borys Bierezowski, dawniej mentor i protektor Abramowicza, domagał się od niego "trzech miliardów funtów" za - jak twierdził - "wymuszoną sprzedaż udziałów w koncernie naftowym Sibnieft". Sąd londyński – z braku dowodów - oddalił oskarżenia Bierezowskiego, "uznając je za niewiarygodne".

Abramowicz na jachcie z Darią Żukową

Dodatkowo, rzecznik Abramowicza powiedział rosyjskiej agencji ITAR-TASS, że "to wszystko jest nieprawdą". A brytyjski dziennik "The Daily Telegraph" napisał, że FBI również nie potwierdza zatrzymania rosyjskiego miliardera. Aktualnie Roman Abramowicz przebywa podobno na swoim jachcie w porcie w Nowym Jorku. Jest tam wraz ze swoją partnerką Darią Żukową, która spodziewa się dziecka.

Daria Żukowa to córka jednego ze znanych rosyjskich oligarchów i potentatów naftowych. Obecnie Żukowa znana jest przede wszystkim, jako właścicielka nowoczesnego Centrum Sztuki Współczesnej "Garage", w Moskwie.

Według tego samego źródła, informacje krążące od wczesnego rana na temat zatrzymania Abramowicza wywołały spadek notowań spółki metalurgicznej Evraz, na londyńskiej giełdzie o 5 proc., której ponad 30 proc. należy do Romana Abramowicza. Czyżby komuś o to właśnie chodziło?

Jeden z najbogatszych – człowiek "grupy kremlowskiej"

Roman Abramowicz jest jednym z najbogatszych ludzi nie tylko w Europie, ale i na świecie. Majątku dorobił się, w bliżej nieznanych okolicznościach, podobnie zresztą jak wielu dzisiejszych rosyjskich biznesmenów, w latach 90. XX wieku, kiedy ZSRR rozlatywał się, czyli przechodził tzw. "pierestrojku" (przebudowę). Podczas prezydentury nieżyjącego Borysa Jelcyna, Abramowicz zaliczany był do tzw. "grupy kremlowskiej", cieszącej się dużym uznaniem i poparciem władzy. To pozwoliło jemu m.in. na bardzo korzystną "sprzedaż swojej firmy naftowej Gazpromowi".

Majątek 48-letniego Romana Abramowicza – według danych sprzed dwóch lat - wynosi około 11 miliardów funtów (zaokrąglając 55 mld złotych) - czytamy w Abramowicz ujawnia majątek. Roman Abramowicz, zamieszkały w Londynie, traktowany jest – co oczywiste - za jednego z najbogatszych ludzi w Anglii. Jak podał dziennik brytyjski "Daily Mail", Rosjanin ma różne nieruchomości w czterech krajach świata: siedem w Anglii, cztery w Rosji, trzy we Francji i dwie w Stanach Zjednoczonych. Ma również siedem samochodów.

Miliarder – jeden z najbogatszych na świecie

Ponadto zgromadził również około 72 milionów funtów na 22 kontach bankowych. Posiada akcje o wartości 25 milionów funtów i jest właścicielem sześciu firm, w tym słynnego klubu piłkarskiego Chelsea Londyn, który kupił w 2003 roku. W okresie dwóch lat zainwestował w londyński klub ponad miliard funtów.

Chociaż nie widać tego oficjalnie w deklaracji majątkowej Romana Abramowicza, posiada on także luksusowe jachty, w tym "Eclipse" wartości "300 milionów funtów, samoloty i helikoptery oraz dwie łodzie podwodne".

Roman Abramowicz blisko współpracował z byłym miliarderem rosyjskim Borysem Bieriezowskim, który w ostatnią sobotę, 23 marca 2013 roku, został znaleziony martwy w swoim domu w Wielkiej Brytanii.

Były gubernator Czukotki

Od 2003 roku Roman Abramowicz mieszka na stałe w Londynie i jest właścicielem m.in. klubu piłkarskiego Chelsea, który dzięki ogromnym inwestycjom rosyjskiego oligarchy, zalicza się obecnie do najlepszych i chyba najbogatszych w Europie. Od 2000 do 2008 roku, Abramowicz był też gubernatorem Czukotki, w dalekiej i zimnej Syberii.

W tym czasie, dla podkreślenia swojej głębokiej troski o tamtejszy naród i rejon, cieszący się wtedy jeszcze łaską Kremla miliarder (dziś nadal uchodzi nieoficjalnie za luźno powiązanego miliardera z Kremlem), podjął trud budowy czegoś w rodzaju "socjalnego raju w krainie słynącej głównie z anegdot o Czukczach", reniferach i biegunach zimna – podaje Wprost.

Abramowicz budował tam "luksusowe osiedla, supermarkety, hale widowiskowo-sportowe, lotnisko, pięciogwiazdkowe hotele". Wszystko to stawiał w miejscach, gdzie dotąd stało zaledwie kilka drewnianych baraków. Według mediów - Czukcze płacą teraz w sklepach kartami, a nowe mieszkania, które warte były tyle co bilet w jedną stronę do Moskwy, "kosztują obecnie po 20 tysięcy dolarów".

Stanisław Cybruch

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto