Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryglice- czy przewodniczący wziął łapówkę czy to pomówienia ?

Krzysztof Groch
Krzysztof Groch
Ryglice na posiedzeniu Rady Miejskiej padają ciężkie oskarżenia o korupcje i pomówienia wszystko to rejestruje kamera . Wydawać by się mogło że wyjaśnienia tej sprawy nic już nie powstrzyma ale czy na pewno?

Jeszcze niedawno zadawałem sobie pytanie w jakim kierunku zmierza gminna "władza"? Dziś już widać, gdzie zmierza, i do czego to prowadzi, choć widać to niezbyt wyraźnie gdyż fakty te są skrzętnie ukrywane przed opinią społeczną. Rzecz dotyczy publicznie formułowanych na sesji Rady Miejskiej wzajemnych oskarżeniach, jakie padły zarówno pod adresem pani Burmistrz, jak również Przewodniczącego Rady. Jak wynika z wypowiedzi przewodniczącego Wojtanowskiego, został on pomówiony i wplątany w intrygi knute przez Burmistrz Teresę Połoską. Zgodnie z tym co usłyszeliśmy pani Burmistrz oskarżyła go o wzięcie 8 tyś. zł. łapówki, oraz jak uważa pan Wojtanowski swymi działaniami starała się zdyskredytować jego osobę w oczach opinii publicznej. Z ust przewodniczącego padły też słowa podejrzenia, że w stosunku do radnych czynione są naciski , jak to określił, z urzędu. Z kolei Burmistrz w swym wystąpieniu mówiła że nie pomawiała, że nie było żadnych intryg z jej strony, a wykonywała ona tylko rzetelnie swoje obowiązki. Na potwierdzenie prawdziwości swych słów Burmistrz wezwała jedną z pracownic, która była obecna w czasie gdy paść miały oskarżenia o wzięcie pieniędzy przez przewodniczącego Wojtanowskiego. Tu należy zwrócić uwagę, na ton, oraz sposób, w jaki burmistrz zwracała się do swej podwładnej, zachowanie to można śmiało uznać jako mobbing. Niestety ani wypowiedzi pani Burmistrz ani wymuszone potwierdzenie pracownicy niczego nie wyjaśniały, wręcz przeciwnie, dają wiele do myślenia. W wypowiedziach, zarówno przewodniczącego jak i burmistrz padało nazwisko wiceburmistrza Chrząszcza, który jak wynika z tych wypowiedzi uczestniczył w tych zdarzeniach. Wkrótce po tym pan Chrząszcz został pozbawiony funkcji wiceburmistrza i zwolniony, oficjalnie z powodu oszczędności, a jak się mówi nieoficjalnie z powodu utraty zaufania po niepotwierdzeniu wersji wydarzeń prezentowanej w tej sprawie przez Burmistrz. Szanowni Państwo, trudno w to wszystko uwierzyć, jednakże rozpatrując te zdarzenia trzeba powiedzieć sobie szczerze, że po którejkolwiek ze stron była by prawda to sprawa ta powinna znaleźć swój finał w prokuraturze. Tymczasem nie znalazła się nawet w komisji rewizyjnej, mimo że radny Sępek zgłaszał taki wniosek, jednak głosami radnych klubu NJ został on odrzucony. Po głosowaniu w którym oddalono wniosek radny wyraził swą dezaprobatę stwierdzając „widać jak wam zależy na wyjaśnieniu tej sprawy”. Na to z ust lidera "Nowej Jakości" radnego Andrzeja Jeziora usłyszał, że nie ma czego wyjaśniać bo radni wiedzą jak jest naprawdę. No cóż, ciężko to dopasować do słów przewodniczącego Wojtanowskiego, który mówi „rada to taki twór w którym wszystko jest jawne, społeczeństwo ma prawo wiedzieć wszystko, i to dobre i to złe” czyżby tym razem zasada ta była nie do zastosowania? Wszystkie te wydarzenia działy się w czasie gdy urzędująca Burmistrz po raz kolejny bezskutecznie ubiegała się o podwyżkę własnej pensji. Czyżby jak sugerował Przewodniczący Wojtanowski w ten sposób, poprzez intrygi i pomówienia pani Burmistrz starała się osiągnąć swój cel. A może było zupełnie inaczej?, Zapraszam do obejrzenia i wysłuchania tego na własne oczy i uszy.

Więcej na temat wydarzeń w gminie Ryglice przeczytasz na www.lepszeryglice.cba.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto