Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Saab chińsko-japońskiej grupy będzie budować auta elektryczne

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
W długoletnim okresie istnienia szwedzka firma samochodowa Saab wpadła w poważne kłopoty ekonomiczne. Zbankrutowała i trafiła na sprzedaż. Kupiła ją chińsko-japońska grupa inwestycyjna. Teraz Saab będzie wytwarzał auta elektryczne.

Saab, szwedzka firma samochodowa z 75-letnią tradycją, po kłopotach produkcyjnych i ekonomicznych, jako bankrut trafiła na sprzedaż. Mieli na nią chęć m.in. Chińczycy, Holendrzy i słynny indyjski koncern Mahindra. W końcu szwedzki symbol solidności wykonania i prestiżu trafił w ręce silnej chińsko-japońskiej grupy inwestycyjnej. Przez lata Saab słynął z wytwarzania prestiżowych samochodów, a teraz zamierza przestawić się na budowę aut elektrycznych.

Według "Gazety Prawnej", pierwszy pojazd o napędzie elektrycznym będzie oparty na modelu 9-3 Saaba i być może pojawi się w sprzedaży za niecałe dwa lata, czyli na początku 2014 roku. Takie wspólne oświadczenie podali do publicznej wiadomości jego nabywcy - "grupa National Electric Vehicle Sweden i administratora zbankrutowanego Saaba". Z informacji prasowych wiadomo, że obie strony postanowiły, przynajmniej na razie, "nie ujawniać ceny transakcji".

Podstawę grupy właścicielskiej stanowi japońska firma inwestycyjna Sun Investment oraz chiński producent zakładów do wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych, z siedzibą w Hongkongu - National Modern Energy Holdings. O wykupienie Saaba czyniła starania również chińska firma Zhejiang Youngman Lotus Automobile, która rozmawiała w tej sprawie od lutego 2012 roku, a 8 czerwca złożyła pisemną ofertę, która wynosiła ponad 4 mld szwedzkich koron, czyli 567 mln dolarów.

Firmie Saab od dawna wiodło się coraz gorzej. W marcu 2011 roku doszło do wstrzymania produkcji. A w zeszłym roku Saab nie wyprodukował żadnego samochodu. W tej sytuacji nie było innego wyjścia, jak tylko ogłosić bankructwo i w grudniu 2011 r. firma złożyła taki wniosek – pisze gazetaprawna.pl.

Jak podały media, szwedzki producent Saab jest nierentowny od 20 lat. Znany w świecie amerykański koncern przemysłowy General Motors, który w 2000 roku przejął pełną kontrolę nad Saabem, sprzedał w 2010 roku szwedzką markę holenderskiemu producentowi "sportowych samochodów typu Spyker". W bieżącym roku administrator Saab Automobile podał informację, że zainteresowanie kupnem spółki jest tak duże, iż wyraziło na to chęć pół tuzina różnych firm.

Po ciągnącej się latami nierentowności, Saab osiągnął nagle w 2006 roku rekordową sprzedaż, wynoszącą 133 tys. samochodów, ale w cztery lata później – była już 4. razy mniejsza sprzedaż. Tak więc w roku 2010 Saab sprzedał tylko niespełna 34 tys. samochodów. Nie podano wielkości sprzedaży w 2011 roku, ale zdaniem rzecznika Saaba, firma mogła sprzedać od 10 tys. do 15 tys. aut.

Początki firmy Saab Auto sięgają 1937 roku. Wtedy narodził się szwedzki producent samolotów "Svenska Aeroplan", który w 1947 roku rozpoczął wytwarzać samochody. Z czasem biznes samochodowy oddzielono od lotniczego. Przed bankructwem firma Saab Auto zatrudniała około 3600 osób, w tym 3400 w jej głównych zakładach, w szwedzkim Trollhaettan.

Po II wojnie światowej lotnicza firma Saab stanęła w dawniejszym rozpędzie produkcyjnym. Nastała stagnacja na rynku samolotów, gdyż skończyły się zamówienia wojskowe. Kierownictwo przedsiębiorstwa podjęło decyzję w sprawie utworzenia działu "dochodowego", który zajmie się produkcją samochodów typu: Saab Automobile AB.

W 1969 roku Saab połączył się z rodzimą firmą Scania i odtąd, przez 25 lat koncern nosił nazwę Saab-Scania, a pojazdy obu marek miały jednakowy znak firmowy. W 1990 roku, dział produkcji samochodów Saab Automobile kupił (połowę akcji) amerykański koncern powszechnie nazywany General Motors, który później dokupił resztę akcji, i stał się jedynym jej właścicielem.

Stanisław Cybruch

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto