Powoli dobiega końca najważniejsza produkcja bielskiego Studia Filmów Rysunkowych - bajka animowana dla dzieci pod tytułem „Kuba i Śruba”.
W połowie roku serial będzie gotowy. Teraz robimy ostatni, trzynasty odcinek pierwszego sezonu, bo mamy nadzieję, że na tych trzynastu odcinkach serial się nie skończy - mówi dyrektor bielskiego Studia Filmów Rysunkowych Andrzej Orzechowski, który wspólnie z Bronisławem Zemanem napisał scenariusz i reżyseruje serial dla dzieci pod tytułem „Kuba i Śruba”, który ma szansę stać się hitem na miarę serii o Bolku i Lolku.
Serial będzie się składał z 13 odcinków 12-minutowych. Będzie opowiadał o przygodach braci. Kuba jest młodszy, w okularach, typ przezornego i rozważnego intelektualisty, taki trochę mały-stary. Mateusz, zwany Śrubą, jest przeciwieństwem Kuby - oderwany od życia, wiecznie bujający w obłokach, chojrak i zawadiaka z ADHD, który co chwilę pakuje się w tarapaty.
- Jesteśmy zadowoleni z efektu. Dwa odcinki były już pokazywane na festiwalach dla dzieci i wzbudzały zainteresowanie - mówi dyrektor Orzechowski. Dodaje, że pięć odcinków jest pokazywanych podczas trwającego festiwalu - Tarnowska Nagroda Filmowa w Tarnowie i liczy, że też zostaną dobrze przyjęte.
Jacek Drost (aip)
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?