Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Setne urodziny Danuty Szaflarskiej

Redakcja
6 lutego 2015 roku jedna z najznakomitszych polskich aktorek teatralnych i filmowych, Danuta Szaflarska, obchodzi 100. urodziny. I 76 – lecie nieprzerwanej aktywności zawodowej!

Używająca drugiego imienia, Zofia Danuta Szaflarska przyszła na świat w Kosarzyskach koło Piwnicznej – Zdroju właśnie 6, a nie 20 lutego 1915 roku jak podaje większość źródeł encyklopedycznych. Winna temu zamieszaniu jest po części sama aktorka, która urodziny od zawsze obchodziła właśnie pod koniec lutego (bo taką datę ma wpisaną w metryce urodzenia, ale w informatorze biograficznym „Kto jest kim w Polsce” i w filmie dokumentalnym o sobie, „Inny świat”, podaje właściwą datę). Początkowo chciała zostać lekarzem, jednakże rodziny nie stać było na to, by mogła podjąć studia medyczne. Zdecydowała się więc na studia w krakowskiej Wyższej Szkole Handlowej. Plany zostania ekonomistką pokrzyżował tyfus, na który Szaflarska zachorowała i zmuszona był przerwać studia. Wówczas koledzy z Nowego Sącza, gdzie mieszkała z matką od czasu śmierci ojca i gdzie uczęszczała na zajęcia kółka teatralnego namówili ją na studia aktorskie.

Na egzaminy w Państwowym Instytucie Sztuki Teatralnej w Warszawie pojechała niezbyt przygotowana i mało brakowało, a komisja, w której zasiadali m.in. Leon Schiller, Stanisława Wysocka i Aleksander Zelwerowicz bezpowrotnie zamknęłaby jej drogę do kariery aktorskiej. Coś widocznie jednak słynny Zelwer dostrzegł w młodej dziewczynie, bo polecił jej przeczytać "Pięćdziesiąt lat teatru" Michała Orlicza i zgłosić się ponownie. Tym razem została przyjęta na Wydział Aktorski. Studia ukończyła w 1939 roku. Wyjechała do Wilna, do Teatru na Pohulance, gdzie 14 września debiutowała rolą Pernette w farsie "Szczęśliwe dni" Claude’a Pugeta. W Wilnie po raz pierwszy wyszła za mąż, za Jana Ekiera, wybitnego pianistę i pedagoga. Ich córka, Maria, urodziła się już po przeprowadzce do Warszawy (z drugim mężem, Januszem Kilańskim aktorka ma córkę Agnieszkę).

W czasie wojny Danuta Szaflarska grała w teatrze podziemnym i frontowym Armii Krajowej. Po wojnie przez rok związana była z Teatrem Starym w Krakowie. Tu zauważył ją Leonard Buczkowski i zaangażował do filmu "Zakazane piosenki", który przyniósł aktorce ogromną popularność ugruntowaną rolą Krysi w komedii "Skarb" tego samego reżysera. Tymczasem Danuta Szaflarska kontynuowała karierę aktorki teatralnej; występowała w łódzkim Teatrze Kameralnym Domu Żołnierza, skąd po trzech latach wróciła do Warszawy i grała na deskach teatrów: Współczesnego, Narodowego, Dramatycznego, a od 2010 roku jest w zespole TR Warszawa, gdzie wciąż można ją zobaczyć w reżyserowanej przez Grzegorza Jarzynę sztuce Doroty Masłowskiej "Między nami dobrze jest" (w styczniu br. odbyła się też premiera filmowej wersji tego przedstawienia) lub w "Drugiej kobiecie" tego samego twórcy.

Kariera filmowa Danuty Szaflarskiej rozwijała się ze zmiennym powodzeniem. W okresie kina socrealistycznego prawie nie występowała lub grała role drugoplanowe, m.in. w "Dwóch godzinach", "Warszawskiej premierze", "Zemście", "Ludziach z pociągu" czy "Dziś w nocy umrze miasto". Często można ją było zobaczyć w spektaklach Teatru Telewizji. Prawdziwym powrotem Szaflarskiej do świadomości widzów była rola Misiewiczowej w serialu "Lalka" (1977), Michaliny Surkontowej w "Dolinie Issy" w reżyserii Tadeusza Konwickiego (1982) i Doktorowej w "Pożegnaniu z Marią" Filipa Zylbera (1993). Prawdziwe mistrzostwo aktorskie pokazała Szaflarska w filmach Doroty Kędzierzawskiej: "Diabły, diabły", "Nic", "Pora umierać". Za role w tych obrazach (i nie tylko w nich) otrzymała nagrody aktorskie na festiwalu filmowym w Gdyni. Danuta Szaflarska jest laureatką nagrody Orła, Złotej Kaczki i Jańcia Wodnika. Jest aktorką, która z najmniejszego nawet epizodu potrafi stworzyć niezapomnianą kreację, czego przykładem jest choćby Zielarka w „Pokłosiu” Władysława Pasikowskiego w jej interpretacji.

W 2014 roku Program Trzeci Polskiego Radia uhonorował artystkę "Diamentem Trójki" doceniając jej "wyjątkowy talent i szlachetność artystyczną, niespożytą energię twórczą w ponad 100 znakomitych ról filmowych i teatralnych, za wielkie serce, życiową mądrość i odwagę, która inspiruje kolejne pokolenia artystów i widzów".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto