Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siedemnastolatek wymyślił aplikację, która może stać się pierwszym komunikatorem dla niesłyszących

Redakcja Wiadomości24.pl
Redakcja Wiadomości24.pl
Siedemnastolatek, fan hip hopu i nowych technologii postanowił połączyć swoje pasje. Okazało się, że wymyślona przez Mateusza Macha aplikacja ma potencjał, by stworzyć na jej podstawie pierwszy komunikator dla niesłyszących.

Jest siedemnastolatkiem, uczy się w drugiej klasie liceum, jest fanem hip hopu oraz nowych technologii. Chcąc połączyć obie swoje pasje, postanowił stworzyć aplikację dla telefonów, z której korzystaliby miłośnicy hip hopu. Jak postanowił, tak zrobił. Tyle tylko że dość przypadkowo "apka" Mateusza Macha okazała się niezwykle przydatna dla osób niesłyszących.

- Obserwuję trendy wśród znajomych i postanowiłem stworzyć narzędzie do tworzenia spersonalizowanych dodatków do konwersacji. Nastawiłem się na gesty - ustalamy sobie jakiś gest wśród znajomych oraz jego znaczenie i się nim posługujemy. W ten sposób informację typu "za 15 minut będę w domu" wysyła się maksymalnie w 2 sekundy - mówi Mateusz. Na pomysł siedemnastolatek wpadł rok temu, a ideą podzielił się na blogu. Tam znalazł go inwestor, który projekt dofinansował, co umożliwiło zaangażowanie w pracę dwóch dodatkowych programistów, i po pół roku intensywnej pracy projekt ujrzał światło dzienne.

Aplikacja "Five" premierę miała niewiele ponad dwa tygodnie temu. Pierwszego dnia zainstalowało ją kilkadziesiąt osób, głównie znajomych Mateusza. Dwa dni po premierze do autora odezwała się Cindy, głuchoniema użytkowniczka ze Stanów Zjednoczonych, i powiedziała, że aplikacja jest dla niej niesamowicie pomocna. Teraz zainstalowaną ma ją już kilka tysięcy osób. - Już po premierze zgłosiła się do nas firma zajmująca się tłumaczeniami dla niesłyszących, odezwały się też fundusze inwestycyjne - mówi Mateusz. - Plan jest taki: chcemy połączyć dwa kierunki - niesłyszących i miłośników hip hopu - w implementację podstawowego słownika migowego. Na początek - migowego polskiego i angielskiego. W ten sposób stworzymy pierwszy komunikator dla niesłyszących. Gotowy powinien być za trzy miesiące.

Gdyby nie szkoła, być może Mateusz nigdy by się informatyką nie zainteresował. To właśnie ucząc się jeszcze w podstawówce w Lęborku, na lekcji informatyki miał pierwszy kontakt z podstawami programowania i się tym zainteresował. Teraz jednak, będąc uczniem gdyńskiej trójki, do edukacji ma trochę inne podejście. - Nie ukrywam, że chciałbym, aby szkoła nie była mi potrzebna, no ale jest. Problemem dla mnie jest to, iż po prostu nauka zabiera mi zbyt dużo czasu - dodaje siedemnastoletni twórca projektu "FiveApp".

FiveApp dla urządzeń z Androidem
FiveApp dla iPhone'a

Marcin Lange (aip)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto