Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skoki: Bardal najlepszy w Trondheim. Kamil Stoch 9.

Dawid Bożek
Dawid Bożek
Anders Bardal po raz pierwszy w karierze wygrywa przed własną publicznością. Norweg był najlepszy na skoczni w Trondheim. Kamil Stoch zajął 9. pozycję, a sensacją było niezakwalifikowanie się do drugiej serii Petera Prevca.

Jaki jest przepis na konkurs z niespodzianką? Oczywiście odpowiedź jest prosta – wystarczy, że na skoczni albo wieje bardzo mocno, albo non stop z różnych kierunków. W takich okolicznościach nawet najlepszy skoczek świata wygląda przeciętnie. Na cóż kompensacja punktowa, skoro po pierwszej serii Kamil Stoch zajmował 10. pozycję, Severin Freund, który w ostatnich czterech konkursach indywidualnych nie schodził poniżej drugiego miejsca, był 22., a Peter Prevc w ogóle nie zakwalifikował się do finałowej serii. Tymczasem sensacyjnym liderem na półmetku rywalizacji w Trondheim był Roman Koudelka.

Z jednej strony norweska aura nadała kolorytu zawodom na Granåsen, z drugiej jednak strony sprawiła, że walka o Kryształową Kulę staje się powoli mało zacięta. A wszystko przez to, że Peter Prevc nie zdobył dziś ani jednego punktu (45. miejsce w konkursie). Słoweniec jeszcze nigdy w swojej karierze (nie licząc konkursów, do których się nie zakwalifikował) nie zakończył konkursu Pucharu Świata tak nisko. Skok z pierwszej serii nie był w jego wykonaniu nader udany – zaraz po wyjściu z progu narty zostały skierowane bardzo nisko, co nie jest bynajmniej w jego stylu – dlatego po części należy go winić za niepowodzenie. Jednak skaczący po nim Kamil Stoch również nie popisał się znakomitą próbą. Stoch ostatecznie poprawił swoją pozycję z pierwszej serii, choć dziewiąte miejsce w tym wypadku nie jest szczytem marzeń. Polak dołożył do swojej przewagi nad Prevcem 29 punktów. Na trzy konkursy indywidualne przed końcem sezonu tę dwójkę dzieli już 132 oczka.

Powiedzieć, że dzisiejsze zmagania w Trondheim były niesprawiedliwe, to nic nie powiedzieć. Prognozy pogody przewidziane na dziś nie rozpieszczały organizatorów, dlatego zarówno pierwsza seria, jak i druga rozgrywane były trochę „na wariackich papierach”. Pierwsza seria trwała niecałe czterdzieści minut, druga około dwudziestu pięciu. Na domiar złego przed rozpoczęciem drugiej rundy zaczął padać rzęsisty deszcz i prędkości na progu, choć rozbieg wydłużono, nie były znacznie wyższe.

Pomimo loteryjnego konkursu nasza ekipa po raz kolejny notuje lepszy rezultat od poprzedniego. Wszyscy zakwalifikowali się do konkursu głównego, a czterech z nich awansowało do trzydziestki. Słowem, w szeregi biało-czerwonych powróciła normalność. Chciałoby się stwierdzić, że przebudził nam się Piotr Żyła, który do pierwszej piętnastki konkursu PŚ wskoczył po prawie dwóch miesiącach przerwy. 16 stycznia w Wiśle 27-latek zajął 12. miejsce i ten wynik powtórzył również w Trondheim. Od razu do głowy przypomina się scena z poprzedniego sezonu, w którym właśnie od zawodów na Granåsen (wtedy zajął 9. miejsce) Żyła rozpoczął niesamowity finał sezonu 2012/2013 z dwoma miejscami na podium, w tym zwycięstwem odniesionym w Oslo. Oprócz Żyły i Stocha punkty zgarnęli Maciej Kot oraz Jan Ziobro.

Rywalizacja w Trondheim miała swoją symbolikę. I nie chodzi tu tylko o kapryśną pogodę, ale o skład najlepszej trójki konkursu. Po raz pierwszy przed własną publicznością zwyciężył Anders Bardal, dla którego jest to druga w tym sezonie oraz siódma w karierze wiktoria. Po niespełna piętnastu miesiącach przerwy na pucharowe podium powrócił drugi dziś Andreas Kofler. Trzecie miejsce zajął zaś Noriaki Kasai, który po raz pięćdziesiąty w karierze znalazł się w czołowej trójce konkursu. Wspomniany już lider po pierwszej serii, Roman Koudelka, zmagania zakończył na czwartym miejscu – najlepiej w tym sezonie wśród Czechów.

Wyniki konkursu:

1. Anders Bardal (Norwegia) - 269.3 pkt (136.5 m/131 m)
2. Andreas Kofler (Austria) - 264.9 pkt (136.5 m/131.5 m)
3. Noriaki Kasai (Japonia) - 261.4 pkt (135.5 m/132 m)
4. Roman Koudelka (Czechy) - 259.6 pkt (137 m/125.5 m)
5. Reruhi Shimizu (Japonia) - 256.6 pkt (132.5 m/128 m)


9. Kamil Stoch (Polska) - 245.6 pkt (127 m/127 m)
12. Piotr Żyła (Polska) - 244.7 pkt (129.5 m/132 m)
21. Jan Ziobro (Polska) - 233 pkt (126 m/127.5 m)
25. Maciej Kot (Polska) - 230.1 pkt (123 m/125 m)

31. Dawid Kubacki (Polska) - 109.6 pkt (120.5 m)
39. Klemens Murańka (Polska) - 104.6 pkt (118.5 m)

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:

1. Kamil Stoch (Polska) - 1260 pkt
2. Peter Prevc (Słowenia) - 1128 pkt
3. Severin Freund (Niemcy) - 1023 pkt
4. Noriaki Kasai (Japonia) - 927 pkt
5. Anders Bardal (Norwegia) - 851 pkt


18. Maciej Kot (Polska) - 338 pkt
22. Jan Ziobro (Polska) - 312 pkt
23. Piotr Żyła (Polska) - 311 pkt
34. Krzysztof Biegun (Polska) - 144 pkt
35. Klemens Murańka (Polska) - 132 pkt
45. Dawid Kubacki (Polska) - 87 pkt

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto