Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skra bez porażki po dwóch dniach Memoriału Ambroziaka

Monika Sieniawska
Monika Sieniawska
Skra Bełchatów pokonała AZS Częstochowa 3:0 i jest jedynym zespołem bez porażki po dwóch dniach Memoriału Ambroziaka. W drugim spotkaniu Resovia Rzeszów okazała się lepsza od Politechniki Warszawskiej.

Obydwa zespoły zmierzyły się ze sobą już po raz drugi w tym tygodniu. Przed kilkoma dniami w pokazowym meczu rozegranym w Kutnie, górą okazali się częstochowianie, którzy pokonali mistrzów Polski 3:1. W Memoriale Ambroziaka bełchatowianie z nawiązką zrewanżowali się podopiecznym Grzegorza Wagnera, wygrywając spotkanie bez straty seta.

Publiczność zgromadzona w warszawskiej Arenie Ursynów zobaczyła kolejnych mistrzów Europy - tym razem na parkiecie pojawili się Michał Bąkiewicz, Marcin Możdżonek, Piotr Gacek, a także wicemistrz Starego Kontynentu Stephane Antiga. Trener Domexu pozwolił zaś odpocząć kapitanowi swojego zespołu Dawidowi Murkowi. Kibice domagali się występu Bartosza Kurka, głośno skandując "Kurek na boisko", ten jednak ani na moment nie pojawił się na placu gry.

Skra już na początku spotkania wypracowała sobie kilkupunktową przewagę. Dobrze w ataku spisywał się 18-letni Miłosz Hebda, punkty ze środka dokładał Radosław Wnuk. Na drugiej przewie technicznej w pierwszym secie mistrzowie Polski prowadzili 16:11, a po wznowieniu gry utrzymywali bezpieczną przewagę. Pierwszą partię, którą bełchatowianie wygrali do 21, zakończył skuteczny atak Antigi.

Taki sam rezultat widniał na tablicy po dwóch kolejnych odsłonach. Podopieczni Jacka Nawrockiego dominowali na boisku, narzucając przeciwnikom swój rytm gry. Pod koniec drugiej partii na parkiecie pojawili się Maciej Dobrowolski oraz Bartosz Cedzyński.

W trzecim secie w drużynie częstochowian Pawła Mikołajczaka zmienił Bartosz Janeczek. Do drugiej przerwy technicznej gra toczyła się właściwie punkt za punkt, po niej zaś bełchatowianie znów odskoczyli rywalom i już do końca kontrolowali przebieg spotkania. Widzowie mogli emocjonować się jednak niezwykle ambitną gra obronną w wykonaniu obydwu zespołów. Długie wymiany kończyły się zazwyczaj punktami dla siatkarzy PGE Skry, głównie dzięki doświadczeniu bełchatowskich przyjmujących Antigi i Bakiewicza oraz środkowych Możdzonka i Wnuka. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano Stephane’a Antigę.

W drugim spotkaniu Politechnika Warszawska po znacznie bardziej emocjonującej grze, uległa Asseco Resovii Rzeszów 1:3. Pierwszego i czwartego seta wicemistrzowie Polski rozstrzygnęli dopiero dzięki grze na przewagi. Z każdą akcją coraz lepiej spisywał się białoruski przyjmujący Aleh Akhrem, nowy nabytek zespołu Ljubomira Travicy. Skutecznie atakował Mikko Oivanen, który bez większych problemów forsował warszawski blok. Wśród gospodarzy dobrze radził sobie 20-letni atakujący Jan Król, sporo udanych akcji zapisał na swoim koncie Jakub Radomski. Za najlepszego zawodnika spotkania uznany został Oivanen.

PGE Skra Bełchatów - Domex Tytan AZS Częstochowa 3:0 (25:21, 25:21, 25:21)
PGE Skra Bełchatów: Miłosz Hebda, Miguel Angel Falasca, Stephane Antiga, Radosław Wnuk, Marcin Możdżonek, Michał Bąkiewicz, Piotr Gacek (libero) oraz Maciej Dobrowolski i Bartosz Cedzyński

Domex Tytan AZS Częstochowa: Krzysztof Wierzbowski, Piotr Nowakowski, Fabian Drzazga, Wojciech Gradowski, Paweł Mikołajczak,
Andrzej Wrona, Paweł Zatorski (libero) oraz Bartosz Janeczek, Łukasz Wiśniewski

Neckermann AZS Politechnika Warszawska - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (24:26, 25:22, 22:25, 25:27)

Neckermann AZS Politechnika Warszawska: Janusz Gałązka, Jan Król, Jakub Radomski, Karol Kłos, Serhiy Kapelus, Bartłomiej Neroj, Robert Milczarek oraz Witold Pawlewicz, Paweł Maciejewicz

Asseco Resovia Rzeszów: Wojciech Grzyb, Mikko Oivanen, Rafael Redwitz, Marcin Wika, Aleh Akrem, Bartosz Gawryszewski, Krzysztof Ignaczak oraz Paweł Papke, Ivan Ilić

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto