Rzecznik SLD, Dariusz Joński powiedział, że jego partia sprzeciwia się dzieleniu kombatantów na "lepszych i gorszych". Pomysł Sojuszu chwali część z nich - informuje serwis RP.pl. Ostrożność doradza prezydencki doradca, Tomasz Nałęcz, który obawia się podziałów w środowisku. "W III RP rzeczywiście można zauważyć pewną dysproporcję w mówieniu o kombatanckich zasługach, ale nie bierze się to się z chęci dzielenia krwi przelanej za Polskę, ale jedynie zadośćuczynienia tym, o których milczano" - powiedział Nałęcz. Z kolei SLD uważa, że rocznica bitwy nie została wystarczająco uczczona.
W PRL, 12 października obchodzono święto wojska, które przeniesiono w III RP na 15 sierpnia. W 2003 r. Leszek Miller, jako premier uczestniczył w obchodach 60. rocznicy bitwy. W 2008 r. na terenie, gdzie została stoczona, odczytano list prezydenta Lecha Kaczyńskiego - przypomina "Rzeczpospolita". W bieżącym roku na Białoruś pojechał szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych i doradca prezydenta Waldemar Strzałkowski. Nałęcz zwraca uwagę, że trudno przeprowadzić uroczyste obchody z udziałem polskich władz w tym kraju. SLD jednak uważa, że musi je wyręczyć, bo nie chciały uczcić bitwy.
"Mam dobry kontakt z ambasadorem Białorusi i wiem, że byli przygotowani na wizytę na wyższym szczeblu" - powiedział "Rzepie" płk Sławomir Majszak, szef Stowarzyszenia Pamięci Generała Zygmunta Berlinga i Jego Żołnierzy.
Podczas obchodów zorganizowanych przez SLD zaprezentowany zostanie projekt uchwały sejmowej, mówiącej że: „Sejm sprzeciwia się wszystkim próbom dzielenia i różnicowania wysiłku kombatantów w zależności od tego, w jakich formacjach walczyli”.
Bitwa pod Lenino toczyła się od 12 do 13 października 1943 r. Wzięła w niej udział 1. Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki ramię w ramię z sowiecką 33. Armią. Bilans strat był ogromny. Kościuszkowcy przełamali co prawda obronę niemiecką, ale po dwóch dniach musieli zostać wycofani z frontu z powodu ogromnych strat liczebnych. Walka została uznana za chrzest bojowy Ludowego Wojska Polskiego i stała się symbolem komunistycznej propagandy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?