Jak możemy przeczytać na stronie internetowej Instytutu Pamięci Narodowej: "do zadań Instytutu należy gromadzenie i zarządzanie dokumentami organów bezpieczeństwa państwa, sporządzonymi od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., prowadzenie śledztw w sprawie zbrodni nazistowskich i komunistycznych oraz prowadzenie działalności edukacyjnej."
"Rzeczpospolita" w swoim artykule podaje, że Sojusz Lewicy Demokratycznej domaga się, aby w ostatnim dniu czerwca br. przestały obowiązywać oświadczenia lustracyjne o tajnej współpracy ze służbami specjalnymi PRL. Niezakończone postępowania lustracyjne powinny - wedle ustawy autorstwa SLD - być umorzone z dniem wejścia w życie ustawy, a akta zgromadzone przez IPN trafić do instytucji Archiwów Państwowych.
Członkowie SLD uważają, że Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, nie jest już dziś potrzebny, a rocznie kosztuje bardzo dużo.
SLD podkreśla, że nie wnioskuje o zaprzestanie ścigania przestępstw popełnionych w okresie PRL przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego i Służby Bezpieczeństwa. Proponuje w ustawie przeniesienie kompetencji IPN na prokuraturę. Działalność edukacyjna prowadzona przez IPN miałaby być "przerzucona" na ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?