Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SMS-ami zmusili Ukraińców do ucieczki

Marcin Stanowiec
Marcin Stanowiec
Wojna informacyjna ma potężne konotacje. Ale jak dotrzeć ze swoim przekazem do przeciwnika? Separatyści z Donbasu mieli pomysł. SMS-y doprowadziły do paniki w ukraińskich szeregach.

Powstańcy z Doniecka zaczęli wysyłać żołnierzom ukraińskim biorącym udział w tzw. operacji antyterrorystycznej SMS-y. Odzew był natychmiastowy. Wiadomości spowodowały panikę wśród ukraińskich żołnierzy, którzy masowo porzucają broń i dezerterują. Wczorajszej nocy poddało się powstańcom około 250 ukraińskich żołnierzy, z których większość postanowiła przejść na ich stronę.

Czytaj więcej: Donbas: Ukraińcy w okrążeniu

Panika w szeregach wojskowych była tak ogromna, że w ręce separatystów trafiło tajne archiwum jednego z dowódców ukraińskiego zgrupowania, w którym znajdują się rozkazy i dane osobowe oficerów i żołnierzy odpowiedzialnych za ostrzał artyleryjski i rakietowy celów cywilnych.

Bojownicy z Doniecka przy wsparciu doświadczonych rosyjskich wojskowych przeszli do ofensywy prawie na wszystkich frontach. Trwają walki z wojskami ukraińskimi uwięzionymi w kotłach. Najbardziej intensywne toczą się w Wielkim Kotle "Amwrosiewskim" od strony miejscowości Iłowajsk.

Nadchodzi potężne uderzenie wojsk powstańczych na centralnym odcinku drogi H 20 łączącej Donieck z Mariupolem, skierowane swym ostrzem prosto na zachód. Celem tego uderzenia jest zdobycie mocnego przyczółka po zachodniej stronie wspomnianej drogi wiążąc jednocześnie ukraińskie siły na północy i uniemożliwiając im przyjście z pomocą okrążonemu Mariupolowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto