Spotkanie młodych w Lednicy

Młodzież z diecezji gliwickiej dostała specjalne flagi z nazwą dekanatu, z którego pochodzi. Podczas uroczystości młodzież wysłuchała przesłania ojca św. Benedykta XVI oraz „dostała” SMS-a od kard. Stanisława Dziwisza. Każdy uczestnik spotkania dostał białą chusteczkę ze specjalnym emblematem. Zgodnie ze słowami ojca Jana Góra chusteczka, będąca ściśle związana z osobą Jana Pawła II, ma stać się „symbolem mocy i zwycięstwa.” Ponadto uczestnicy mieli możliwość zakupu specjalnych koszulek oraz innych rzeczy zawierających lednickie symbole.

Lednickie atrakcje

Organizatorzy zapewnili atrakcji m.in. odbyły się specjalne pokazy aeroklubu czy widowisko baletowe. Każdy kto przyjechał do Lednicy miał okazję wziąć udział we wspólnym graniu na bębenkach. Koncert, który powstał dzięki współpracy muzyków i amatorów, a także zaangażowaniu publiczności wywarł na mnie duże wrażenie. Ponadto w trakcie uroczystości zakończył się specjalny maraton lednicki, którego uczestnicy przebiegli ponad niosąc światło pokoju. Warto wspomnieć o legnickim recyclingu śmieci, które od razu były segregowane i wrzucane do odpowiednich worków w czterech kolorach.

Wspólnota młodych

Spotkania w Lednicy mają niepowtarzalny urok, więc nic dziwnego, że również w tym roku nad jezioro przybyły tłumy młodzieży. Organizatorzy spodziewali się 100 tysięcy młodych ludzi, ale chyba było nas tam jeszcze więcej. Wielu po raz pierwszy brało udział w uroczystościach. Atmosfera była gorąca, a do wspólnej modlitwy poprzez taniec i śpiew zachęcał zespół. Na polach lednickich, mimo niepewnej pogody – nad zgromadzoną młodzieżą niejednokrotnie zebrały się burzowe chmury – wszyscy bawili się wspaniale. Dzięki wspólnej modlitwie każdy mógł doświadczyć wspólnoty – wspólnoty ludzi wierzących oraz dzielących się swoim szczęściem.

Poślij mnie

Tym, co w Lednicy zaskoczyło mnie najbardziej była możliwość spotkania z Chrystusem przez spowiedź i Eucharystię. Na tzw. polu spowiedzi, o którym moja znajoma powiedziała, że księża "wyrastają tu jak grzyby po deszczu" na wiernych czekało wielu spowiedników. Osoby, które szukały chwili spokoju i skupienia mogły pomodlić się w kaplicy. Po mszy każdy z księży, który przybył do Lednicy z młodzieżą otrzymał laskę pasterską. Podczas specjalnego nabożeństwa każdy z uczestników miał szansę zostać symbolicznie wysłany w świat z chusteczką Jana Pawła II na ramieniu. Ukoronowanie uroczystości, w czym niestety osobiście nie uczestniczyłam, jest przejście przez Bramę III Tysiąclecia.

Z Lednicy, pomimo zmęczenia dojazdem oraz czuwaniem, wyjeżdża się z uśmiechem na ustach oraz z przekonaniem, że trzeba do niej wrócić i jeszcze raz doświadczyć magii wspólnej zabawy i modlitwy. Nie chciałabym nikogo na siłę przekonywać, ale bardzo zachęcam do wzięcia udziału w kolejnym lednickim spotkaniu za rok. Atmosfera tego miejsca jest naprawdę niezwykła.