Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Student ma zniżki, doktorant – płaci całość

Alicja Karłowska
Alicja Karłowska
Odrzucony właśnie projekt ustawy zakładał objęcie studentów studiów doktoranckich 37-proc. ulgą przy przejazdach pociągami osobowymi, pospiesznymi i ekspresowymi na podstawie biletów jednorazowych.
Odrzucony właśnie projekt ustawy zakładał objęcie studentów studiów doktoranckich 37-proc. ulgą przy przejazdach pociągami osobowymi, pospiesznymi i ekspresowymi na podstawie biletów jednorazowych.
Początek roku ucieszył studentów i uczniów, bowiem wzrosły ulgi na bilety. Niestety, doktoranci nadal muszą płacić pełną kwotę.

Wprowadzone ulgi komunikacyjne dotyczą wyłącznie uczniów, studentów oraz nauczycieli akademickich. Niestety nie obejmują doktorantów! Bilety na podróż koleją i przejazdy autobusowe zmuszeni są kupować bez zniżki.

Doktoranci walczą o zniżki kolejowe od kilku lat. Ta grupa kształcących się osób jest ciągle poza kwalifikacją ustawy. Należą do „grupy przejściowej": już nie są studentami studiów magisterskich, a nauczycielami akademickimi - jeszcze nie. Jest więc problem, do której z grup zaliczyć doktorantów.

Senacki projekt nowelizacji ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu został złożony. Przedłożyła go senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, zaś pomysł wyszedł od Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wspomniany projekt zakładał objęcie studentów studiów doktoranckich 37-proc. ulgą przy przejazdach pociągami osobowymi, pospiesznymi i ekspresowymi na podstawie biletów jednorazowych.

O odrzucenie projektu wnioskowały senackie Komisje: Ustawodawcza oraz Budżetu i Finansów Publicznych. Ostatecznie, pod koniec 2010 r. projekt odrzucono.

Doktoranci nadal bez ulg... aż do kolejnego projektu?

od 16 lat
Wideo

Widowiskowy egzamin dla policyjnych wierzchowców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto