Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Światełko na drodze. Zadbaj o bezpieczeństwo swojego dziecka!

Redakcja
Alicja Nowak
Każdego dnia na naszych drogach giną ludzie. Wbrew temu, co można sądzić, większość ofiar to piesi, w tym dzieci. Droga do szkoły czy ze szkoły musi być bezpieczna. Niech światła samochodowych reflektorów nie będą ostatnim blaskiem w życiu.

Wielu dorosłych, wspominając młode lata, przypomina sobie wiarę we własną nieśmiertelność temu okresowi życia towarzyszącą, której skutkiem bywał brak poczucia zagrożenia, lekceważenie niebezpieczeństw, skłonność do ryzykownych zachowań. Pod tym względem nic się nie zmieniło. Młodość nadal wydaje się wieczna i nieśmiertelna, a prezentowany tok myślenia bywa przyczyną niejednej rodzinnej tragedii. Ustawy i przepisy nie zastąpią mądrego wychowania oraz zapobiegliwości rodziców, którzy muszą mieć świadomość zagrożeń, jakie mogą stać się udziałem ich dzieci, chociażby w drodze do szkoły.

Jak Polska długa i szeroka, każdego dnia tysiące uczniów maszerują do szkoły i ze szkoły. Ekstremalne warunki mają ci, którzy idą nieoświetlonymi, pozbawionymi chodników poboczami – a jest ich niemało. Kierowcy wiedzą, że w okolicach szkół lub gdy widzą idące dzieci, mają obowiązek zwolnić. Większość to robi. Rzecz jednak w tym, że w jesienno–zimowe poranki i wieczory małych i dużych uczestników ruchu drogowego muszą zobaczyć. I tu pojawia się apel: STOP CIEMNYM UBRANIOM, które powodują, że idący poboczem człowiek dla kierowcy jest niewidoczny. Kiedy pojawi się w świetle reflektorów, może być za późno. Gwałtowne hamowanie, huk i tragedia dotyka dwie rodziny – kierowcy i ofiary. Nie bez przyczyny większość poszkodowanych to piesi i rowerzyści. - Czy można temu zapobiec? - Czy można skutecznie chronić dzieci, by światła samochodu nie były ostatnim jasnym punktem, który zobaczą w życiu? – Można!

Uczenie zasad bezpiecznego poruszania się po miejskich i wiejskich drogach jest bardzo ważnym elementem edukacji. Wspólne działanie rodziny i szkoły podnosi poziom bezpieczeństwa. Nauka chodzenia nie kończy się, gdy dziecko samodzielnie postawi pierwsze kroki. Tak naprawdę to dopiero wstęp do dalszej edukacji. Systematyczne powtarzanie co wolno, a czego nie, powoli przynosi efekty, podnosi świadomość, rozbudza instynkt samozachowawczy. Za brak tej wiedzy najwyższą cenę płacą ofiary wypadków.

Z reguły już od najmłodszych lat dzieci słyszą od rodziców, gdzie mogą się bawić, a jakich miejsc unikać. - Przechodzimy tylko przy zielonym świetle powtarzają panie w przedszkolu i szkole. - Nie wolno przebiegać przez ulicę! - Słyszą niejednokrotnie szukający ekstremalnych rozrywek kilkuletni chłopcy. Jak wsiadać i wysiadać z pojazdów i jak się w nich zachowywać, to kolejne instrukcje przekazywane dojeżdżającym do szkół lub jadącym na wycieczkę autokarową uczniom.

Jak pokazują statystyki, nie mniej ważny od znajomości zasad korzystania z ruchu drogowego jest ubiór. Jasne ubrania, a na nich różnego rodzaju odblaski to ważny, a nawet konieczny element pozwalający na przeżycie w „miejskiej dżungli” i na pozbawionych poboczy drogach.

Zadbajmy o to, by nasze dzieci były jasnymi punktami nie tylko w naszym życiu, ale i w ruchu drogowym. Niech rozświetlają radością naszą codzienność, niech grzeją nas światłem swojej miłości i niech to światło nie zostanie zgaszone przez brak ostrożności i zapobiegliwości. Pamiętajmy! Statystycznie śmierć w wypadku drogowym dopada przede wszystkim pieszych.

Jasny punkt na ciemnej drodze, to sygnał dla kierowcy: "Uwaga pieszy"! Rodzice, pilnujcie, by odblaskowe punkciki pomogły dzieciom szczęśliwie wrócić do domu!

Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto