Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szelmostwa Maria Vargasa Llosy. Spotkanie z czytelnikami w Krakowie

Tadeusz Starzyk
Tadeusz Starzyk
Peruwiański noblista spotkał się z czytelnikami w krakowskim kinie "Kijów" w sobotę, 22 października. Organizatorem spotkania było wydawnictwo „Znak”, które zdążyło już wydać 19 tytułów wybitnego pisarza i sprzedać 400 tysięcy jego książek.

Najnowsza książka Mario Vargasa Llosy ma tytuł "Marzenie Celta". Pisarz w Krakowie potwierdził to, co podkreślał w wielu wywiadach i w kunsztownej, podziwianej przez świat literacki mowie noblowskiej - swój zachwyt dla twórczości Flauberta i wdzięczność za literackie olśnienia i inspiracje, jakich doznał po przeczytaniu "Pani Bovary".

Z ulubionych pisarzy noblista wymienił jeszcze Tołstoja, Dostojewskiego, Cervantesa i Joyce’a. Według jego rankingu, w czołówce najwybitniejszych pisarzy wysoko plasuje się Joseph Conrad. Noblista wyznał, że owszem, potrafi napisać list czy artykuł po francusku, po angielsku, ale powieści nie odważyłby się pisać w innym języku niż hiszpański, języku naznaczonym doświadczeniami dzieciństwa, historią i kultura narodu, regionalnymi osobliwościami, swoistą ciszą i melodią. "Bo, uzupełnijmy tę myśl zapiskiem Lechonia w Dzienniku, każdy pisarz mówi do całego świata, ale uśmiecha się i szepce tylko do swoich".

Stąd podziw Llosy dla naszego rodaka Conrada, że potrafił tak wspaniale pisać w języku angielskim. Noblista przyznał, że uważa Conrada za twórcę wielkich powieści politycznych. Conrad rozumiał polityczną grę, która bywa instrumentem okrucieństwa, ale może też prowadzić do godziwego i odpowiedzialnego sprawowania władzy - mówił Llosa.

Inspiracją "Marzenia Celta" było dla Llosy conradowskie "Jądro ciemności". Noblista studiował życie Casementa. Ten idealista i charyzmatyczny dyplomata, większość życia spędził w Kongu i Amazonii. Od niego świat dowiedział się o niby cywilizowanych Europejczykach, którzy dopuszczali się okrutnych tortur i gwałtów na rdzennych mieszkańcach.

Mario Vargas Llosa wyznał, że pisze od czasów, kiedy był małym chłopcem. Od radosnego momentu, kiedy stwierdził, że potrafi czytać. Zaczęło się od tego, że do przeczytanych książek pisał swoje zakończenia. Przez całe życie pisarstwo jest jego powołaniem. Bo fikcja wzbogaca nasze życie. Literatura powinna być istotnym elementem kształcenia.

Według noblisty młodzi pisarze sądzą, że im bardziej skomplikowanie się pisze, tym większą głębię się uzyskuje. Tymczasem każdą historię można opisać na tysiące sposobów, a najtrudniej wybrać taką formę, aby historia była jasno i dobrze opowiedziana.

Sam Llosa, po ukończeniu powieści, zaraz zabiera się za następne dzieło. W ten sposób, jak mówił, broni się przed odczuwaniem pustki. Ostatnio jednak, z powodu przyznania nagrody Nobla, nieco zmienił się rytm jego pracy, ale na to nie ma rady. Zaprzyjaźnione z Wisławą Szymborską środowisko „Znaku” żartuje, że życie naszej noblistki można podzielić na dwa etapy: przed tragedią sztokholmską i po. Podobne doświadczenie stało się udziałem Llosy.

Mario Vargas Llosa jest także aktywnym publicystą. Jego zdaniem pisarz, który izoluje się od spraw bieżących, przecina więzy z życiem społecznym, traci oddech. Llosa podkreśla, że dziennikarstwu zawdzięcza wiele tematów wykorzystanych w powieściach. Świat wciąż boryka się z problemami, którym trzeba stawić czoło. Jego obowiązkiem nie tylko jako pisarza, ale też obywatela jest udzielanie się w debacie publicznej. Chciałby swoim uczestnictwem wzbogacić język polityki, który często bywa sprofanowaną mową i ciągiem frazesów.

Literatura sprzyja demokracji. Po przeczytaniu dobrej książki inaczej patrzymy na rzeczywistość. Literatura daje poczucie, że świat jest źle zorganizowany. Dyktatorom to bardzo przeszkadza, dlatego cenzurują jak mogą.

Noblista nie obawia się, że książka przegra z ekranem. Zwłaszcza w Polsce, gdzie na spotkaniach z nim sale są przepełnione.

Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto