Tarnów: Radni PiS żądają odwołania dyrektora teatru

Przedstawienie "Kalkstein/Czarne słońce" jest sceniczną realizacją sztuki Julii Holewińskiej wyreżyserowaną przez Joannę Grabowiecką, a przygotowaną przez tarnowski teatr we współpracy z Teatrem Łaźnia Nowa w Krakowie. Premiera odbyła się 15 stycznia 2016 roku i - jak mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" dyrektor artystyczny Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie, Jakub Porcari - zakończyła się owacją na stojąco.

Bohaterem sztuki Julii Holewińskiej jest Ludwik Kalkstein - Stoliński (gra do gościnnie aktor kieleckiego Teatru im. Stefana Żeromskiego, Andrzej Plata), żołnierza Armii Krajowej odznaczony Krzyżem Walecznych, współpracownika gestapo odpowiedzialnego za wydanie Niemcom Stefana Grota - Roweckiego. Kalkstein był również pisarzem, autorem słuchowisk realizowanych przez Radio Szczecin. To on uznawany jest za właściwego autora scenariusza popularnego "Czarne chmury" (w napisach pojawia się nazwisko Antoniego Guzińskiego). Jako współpracownik Urzędu Bezpieczeństwa denuncjował on ludzi związanych z opozycją demokratyczną i Radiem Wolna Europa. Losy tego "anty - Wallenroda" są dla twórców punktem wyjścia do opowieści Polsce tak tej XX, jak i XVII-wiecznej pełnej dumy, brawury, odwagi, ale też zaściankowości, zabobonów, cwaniactwa i zdrad - jak można przeczytać w opisie spektaklu na stronie internetowej teatru w Tarnowie.

Premiera tego przedstawienia stała się głównym tematem obrad komisji kultury i ochrony zabytków Rady Miasta Tarnowa, w której zdecydowaną większość ma Prawo i Sprawiedliwość (na 7 jej członków - pięciu reprezentuje tę partię). Są oni oburzeni tym spektaklem, uważają go za zbyt wulgarne. - W całym swoim życiu nie słyszałem tylu przekleństw, co przez te dwie godziny spektaklu - mówił na posiedzeniu komisji kultury jej przewodniczący Ryszard Pagacz. Z kolei radna Anna Krakowska (też PiS) dodaje: - To przedstawienie przekroczyło granicę dobrego smaku. Jestem urażona jako kobieta, bo kobiecość została tam bardzo ostro potraktowana. Zastosowano brutalizację języka w tekstach o aborcji i o roli jaką kobieta pełni w społeczeństwie.

Efektem posiedzenia tarnowskich radnych jest wniosek do prezydenta Tarnowa o odwołanie ze stanowiska dyrektora naczelnego teatru Rafała Balawejdera. Prezydent Roman Ciepiela nie ma na razie zamiaru dyrektora teatru odwoływać i uznaje wniosek radnych za ważny głos w dyskusji na temat miejscowej sceny, jednakże pozbawiony podstaw formalnych. A jednak przedstawienie "Klakstein/Czarne słońce" nie znalazło się w repertuarze Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie do końca lutego bieżącego roku.

źródło: "Gazeta Krakowska"