Kibice Olimpii byli zaskoczeni decyzją o nieprzedłużeniu kontraktu z Tomaszem Asensky, który przejął posadę trenera pierwszego zespołu od Marcin Kaczmarka. Choć miejsce biało-zielonych w I-ligowej tabeli mogło być wyższe, to sympatycy klubu nie mieli do popularnego "Aska" żadnych pretensji.
Olimpia pod wodzą Asenskiego odniosła bowiem historyczne sukcesy - awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski, pokonując "po drodze" takie piłkarskie marki jak Lech Poznań czy Pogoń Szczecin. W dwumeczu z Legią także zaprezentowała się z dobrej strony.
Działacze grudziądzkiego klubu chcieli jednak na ławce trenerskiej osoby z większym bagażem doświadczeń. Kogoś, kto będzie budził szacunek wśród piłkarzy. Najodpowiedniejszą osobą okazał się w oczach zarządu Olimpii Tomasz Kafarski, który ma za sobą prowadzenie m.in. Lechii Gdańsk, Cracovii i Floty Świnoujście, z którą w poprzednim sezonie "otarł się" o awans do Ekstraklasy.
"Rozmawialiśmy z wieloma kandydatami na to stanowisko, jednak Tomasz Kafarski przekonał nas swoją wizją budowy zespołu i pełnym profesjonalizmem, którego oczekujemy w Grudziądzu" - powiedział klubowemu serwisowi prezes Olimpii, Jacek Bojarowski.
Do sztabu szkoleniowego Kafarskiego należeć będą: Jacek Paszulewicz - w przeszłości znakomity zawodnik m.in. Wisły Kraków, Hubert Kościukiewicz - dotychczasowy drugi trener, oraz Sebastian Łukiewicz - trener bramkarzy.
Zmiana na trenerskiej ławce wydaje się być kolejnym sygnałem wysłanym przez zarząd klubu, sugerującym chęć włączenia się do walki o miejsca premiowane awansem do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
