Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tydzień prezydenta Bronisława Komorowskiego 11-18 grudnia 2010

Ireneusz Mosiczuk
Ireneusz Mosiczuk
arch. Kancelarii Prezydenta
W ostatnim przedświątecznym tygodniu Bronisław Komorowski skupił się na 40. rocznicy wydarzeń grudniowych oraz spotkaniach wigilijnych.

Poniedziałek, 13 grudnia 2010 „(…) Generał Jaruzelski jest jednym z tych elementów bolesnego pęknięcia narodowego. (…)trzeba zawsze sobie zadać pytanie: Gdzie jest w polityce miejsce na chrześcijańskie podejście do drugiego człowieka, zdolność wybaczenia, zdolność miłosierdzia" i dalej "(…) Jeżeli zrobiliśmy to za namową Kościoła(...)„przebaczamy i prosimy o przebaczenie” w stosunku do tych, którzy mieli tysiąc razy większe winy w stosunku do narodu polskiego, to wydaje mi się, że trzeba też przykładać miarkę bardziej chrześcijańską do rozliczeń polsko-polskich (…)”. Tymi słowami prezydent Komorowski wyjaśniał powody zaproszenia gen. Jaruzelskiego na spotkanie na RBN. Wyjaśnienia zakończył pytaniem „(…)Jeżeli państwo polskie i społeczeństwo polskie, kościół polski mógł doprowadzić do pojednania polsko-niemieckiego, to co, nie warto spróbować doprowadzić do pojednania polsko-polskiego?”

W Warszawie odbył się tego dnia wykład Władysława Bartoszewskiego pod tytułem "Mój PEN-Club" z udziałem prezydenta. Wykład był nawiązaniem do 30. rocznicy wspólnej prelekcji w obozie dla internowanych w Jaworze. Obaj prelegenci podkreślali wielką dumę z możliwości przekazywania tradycji walki o demokrację oraz wspominali wspólny, m.in. z Tadeuszem Mazowieckim, Bronisławem Geremkiem, Januszem Szpotańskim, Andrzejem Szczypiorskim i Wiktorem Woroszylskim pobyt w obozie oraz prowadzone tam wykłady np. o tradycjach AK.

W poniedziałek Bronisław Komorowski uczestniczył w spotkaniu wigilijnym żołnierzy Szwadronu Kawalerii Wojska Polskiego. W szwadronie służy obecnie ok. 60 żołnierzy, mają pod swoją opieką 49 koni. Zgodnie z tradycją polskiej kawalerii, większość koni jest maści gniadej, dowódca jeździ na koniu karym, a na siwkach jeżdżą trębacze. Szwadron występuje obecnie w umundurowaniu według wzoru z 1936 r. Prezydent Komorowski z radością podkreślał siłę tradycji polskiego wojska i dumę z faktu własnego udziału w powrocie do korzeni polskiej wojskowości. „(…)Tu czuć stajnią, a więc czuć przebogatą tradycję jazdy kawalerii polskiej(…)” powiedział prezydent.

Wtorek, 14 grudnia 2010 Podczas rozmowy z Polsat News Bronisław Komorowski
wyraził zaniepokojenie brakiem realizacji wieloletnich obietnic władz litewskich w sprawie rozwiązania istotnych kwestii dla polskiej mniejszości na Litwie. (…)”Nie może się powtórzyć sytuacja taka, która była udziałem mojego poprzednika, który dosłownie na parę dni przed śmiercią w Smoleńsku był w Wilnie z przyjacielską wizytą, chcąc zaznaczyć szczególne relacje między Polską a Litwą i dosłownie w momencie, kiedy lądował jego samolot na lotnisku w Porubanku (...), Sejmas litewski odrzucał ustawę o pisowni nazwisk polskich” - powiedział Komorowski.

Para prezydencka przyjęła delegację harcerzy, która przekazała Betlejemskie Światło Pokoju. Płomień dotarł do Polski po raz dwudziesty i został przekazany polskim harcerzom przez słowackich skautów w Nowym Smokowcu przy granicy z Polską. Następnie trafi na wigilijne stoły w całej Polsce oraz do kościołów, szkół, urzędów i szpitali.

W świątecznym, wigilijnym spotkaniu z prezydentem uczestniczyło blisko 200 kombatantów. Minutą ciszy uczczono pamięć kombatantów, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Wspomnienia i dzielenie się opłatkiem wypełniło wigilijne spotkanie.

Środa, 15 grudnia 2010 W holu głównym Sejmu RP odbyło się opłatkowe spotkanie prezydenta z parlamentarzystami i jego eminencją księdzem kardynałem Kazimierzem Nyczem, metropolitą warszawskim. Dokonując podsumowania 2010 roku prezydent określił go jako szczególnie dramatyczny, bolesny i trudny dla wszystkich, "(…)rok, w którym serce polskiej demokracji zadziałało prawidłowo, w okresie najbardziej bolesnym(…)". Życzył także posłom i senatorom "wiary w pomyślność ojczyzny".

Podczas pobytu w Sejmie prezydent uczestniczył w pierwszym czytaniu projektu zmian w konstytucji wiążącego się z członkostwem Polski w UE. Jest to inicjatywa ustawodawcza prezydenta. Odnosząc się do niektórych propozycji, Bronisław Komorowski powiedział „(…)Polska powinna mieć paszport do jazdy w kierunku strefy euro, ale to nie oznacza, że trzeba już ruszać w drogę(…)”.
Podczas spotkania w Sejmie Bronisław Komorowski, odniósł się też do ograniczeń w finansowaniu partii: „(…)Bardzo się cieszę, gratuluję Senatowi i mam nadzieję, że ustawa w takim kształcie trafi na moje biurko do podpisu. Oczywiście z największą satysfakcją podpiszę taką ustawę, która ograniczałaby poziom finansowania partii politycznych z budżetu państwa(…).”
Podczas środowego forum debaty publicznej prezydent powołał na doradcę ds. zdrowia dyrektora CZD Macieja Piroga. Hasłem przewodnim obrad było "solidarne społeczeństwo, bezpieczna rodzina" a tematem kształcenie nowych kadr medycznych. Udział wzięli przedstawiciele środowisk medycznych, branżowych organizacji samorządowych, pozarządowych, a także przedstawiciele środowisk nauki oraz eksperci. Dyskutowano m.in. nad rządową propozycją likwidacji LEP (Lekarski Egzamin Państwowy - od autora) oraz stażu lekarskiego. Prezydent podkreślił, że dzięki środowemu spotkaniu otrzymał "duży pakiet informacji". Dodał, że zabrakło mu jednak danych o kosztach finansowych przeprowadzania LEP i o jego efektach.

Również w środę prezydent spotkał się z premierem. Spotkanie dotyczyło współpracy w polityce zagranicznej, w tym o rozpoczynającym się w czwartek dwudniowym szczycie UE w Brukseli poświęconym głównie kwestiom gospodarczym. „(…)Miałem koronę Himalajów: spotkania z trzema prezydentami bardzo ważnych krajów. Ale jest perspektywa także spotkania w Polsce w ramach Trójkąta Weimarskiego z kanclerz Niemiec i prezydentem Francji. To wymaga dalszej koordynacji polityki zagranicznej(…) powiedział Bronisław Komorowski.

W środę zostało powołanych 56 nowych sędziów, tj Wojewódzkich Sądów Administracyjnych (9), Sądów Apelacyjnych (9), Sądów Okręgowych (10), Sądów Rejonowych (28). Wszyscy nowo powołani złożyli na ręce prezydenta ślubowanie.

Tego dnia prezydent zapowiedział również odbycie w Kancelarii Prezydenta debaty o rozwiązaniach ustawowych dotyczących opieki nad dziećmi do lat trzech. „(…)Będę starał się być aktywny w debacie o kwestiach istotnych z punktu widzenia przyszłości rodzin polskich, z punktu widzenia interesu kobiet. Taką ustawą jest ustawa o żłobkach, nad którą pracuje Sejm - mówił prezydent, pytany przez dziennikarzy, czy wyjdzie z inicjatywą ustawodawczą dotycząca wspierania rodzin.(…) - powiedział Bronisław Komorowski.

Czwartek, 16 grudnia 2010 Na Śląsku, przed kopalnią „Wujek” uczczono z udziałem prezydenta, pamięć zamordowanych w katowniach bezpieki, zabitych robotników poznańskiego Czerwca ’56, stoczniowców z Wybrzeża z Grudnia ’70, a także tych wielu, wielu innych bitych i poniżanych, skazywanych na wieloletnie więzienia, na wieloletnie udręki i poniewierkę. „(…)Tu, przed kopalnią „Wujek”, trzeba powiedzieć o jeszcze jednym bólu. O tym, że wielką porażką wolnej Polski, wolnej, demokratycznej ojczyzny, wielką porażką wszystkich, podkreślam, wszystkich ekip solidarnościowych rządzących naszym krajem, wielką porażką całego demokratycznego wymiaru sprawiedliwości jest to, że przez tyle lat ciągnęły się i ciągną procesy, które uniemożliwiają wydanie wyroku, wydanie oceny tych wszystkich zbrodniodpowiedzialności za nie.(…) powiedział Bronisław Komorowski. Odznaczył jednocześnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (1 osobę), Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (4 osoby), Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (5 osób).
Z kolei w Gdańsku w 40. rocznicę Grudnia'70
Prezydent RP Bronisław Komorowski złożył wieniec i zapalił znicz przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców.

Piątek, 17 grudnia 2010 Przebywając w Gdyni, prezydent podczas uroczystości Grudnia ’70 odniósł się do tamtych dni mówiąc „(…)Dzisiaj widać, że z tej przelanej krwi, z tego cierpienia, z tego dramatu zrodziła się i polska Solidarność i polskie zwycięstwo, Polska wolna, niepodległa i demokratyczna. To nie było na darmo (…)Stoimy w miejscu, gdzie 40 lat temu władza, która sama siebie nazywała władzą ludową, w sposób najstraszniejszy skrzywdziła prostego człowieka. Stoimy w miejscu, gdzie 40 lat temu władza komunistyczna, która sama siebie nazywała władzą robotniczą, kazała strzelać do ludzi pracy(…)”.

Z kolei w Szczecinie prezydent mówił „(…)bolesne i wstydliwe jest to, iż procesy związane ze zbrodniami czasów komunistycznych ciągną się tak długo i że nie udało się ukarać winnych. Strzały, które padły na Wybrzeżu, prócz niewinnych ludzi, uśmierciły także ostatnie złudzenia Polaków, że system komunistyczny może kiedykolwiek mieć ludzką twarz(…)Chcemy społeczeństwa, w którym głos prostego, zwykłego człowieka jest zawsze słyszany i słuchany przez tych, którzy sprawują władzę(…) ” - Te słowa padły podczas uroczystości pod tablicą "Pamięci poległych w grudniu 1970 r." przed bramą główną stoczni. Podczas uroczystości w Szczecinie prezydent odznaczył Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (3 osoby), Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (14 osób),

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto