W Warszawie prawdopodobnie jeszcze pod koniec tego roku powstanie "okno życia". Łóżeczko stanie przy domu sióstr ze Zgromadzenia Franciszkanek Rodziny Maryi przy ul. Hożej 53. Niewykluczone, że będzie podobne do krakowskiego okienka życia prowadzonego przez siostry Nazaretanki .
Trochę historii...
Jak to było w Warszawie...
W 2002 roku w Warszawie po raz pierwszy utworzono "okno życia", a dokładniej tzw. "kołyskę szansy". Inicjatorką tej akcji była prof. Maria Katarzyna Kornacka, kierująca Kliniką Neonatologii przy Szpitalu Klinicznym im. Księżnej Anny Mazowieckiej w Warszawie mieszczącą się u zbiegu ulic Karowej i Wybrzeża Kościuszkowskiego.
Tam właśnie w dyskretnym miejscu powieszono kołyskę przeznaczoną dla noworodków. Umieszczony tam napis głosił: "Mamo, jeśli nie jesteś w stanie wychować mnie sama, daj mi szansę, zostaw mnie tutaj". Pozostawione tam dzieci miały trafiać na oddział noworodków, a stamtąd do Interwencyjnej Placówki Opiekuńczej w Otwocku . Specjaliści po wyjaśnianiu sytuacji prawnej pozostawionych dzieci mieli umieścić je w ośrodku adopcyjnym, w którym oczekiwały na swoich przyszłych rodziców adopcyjnych.
Kołyska miała oddziaływać psychologicznie. Chodziło o ratowanie życia, a nie o zachęcanie matek do porzucania dzieci. Kobiety miały szansę na urodzenie i pozostawienia dziecka w bezpiecznym miejscu zamiast dokonania aborcji lub wyrzucenia dziecka do śmietnika. Nigdy jednak nie znalazł się tam żaden noworodek. W lipcu tego roku opinią publiczną ponownie wstrząsnęło tragiczne zdarzenie. Na warszawskiej Pradze nowo narodzone dziecko zostało wyrzucone przez okno. Lekarzom nie udało się uratować jego życia.
..i w Krakowie
W marcu 2006 roku w Krakowie siostry Nazaretanki uruchomiły "Okno życia", w którym matki anonimowo i całkowicie bezpiecznie dla maleństwa mogą zostawić swoje nowo narodzone dziecko.“Okno życia” powstało, aby zwrócić uwagę społeczeństwa na problem dzieci porzucanych na ulicy lub na śmietnikach. Siostry Nazaretanki apelowały do kobiet ukrywających ciążę i nie chcących rodzić w szpitalu: "Prosimy matki, które nie mogą wychowywać swojego dziecka: nie zabijajcie go, nie porzucajcie na śmietniku. Zostawcie je tutaj, w “Oknie życia”. Niech trafi do adopcji. Dajcie mu szansę na życie i miłość".
Okno oznaczone jest między innymi herbem papieża Jana Pawła II. Jest to pewna forma hołdu dla papieża, który zawsze walczył o nowo narodzone dzieci i dbał o matki. Okno powstało z inicjatywy Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Krakowskiej i Caritasu Archidiecezji Krakowskiej.
Niestety, tragedii nadal nie można uniknąć. W styczniu bieżącego roku, w Krakowie, z Wisły wyłowiono ciało noworodka. Jednak ciągle jest nadzieja na poprawę sytuacji. 12 października do "okna życia" w Krakowie trafiła dziewczynka. Do chwili obecnej w "oknie życia" znalazło się ośmioro dzieci.
Warto wiedzieć
O sprawie ratowania życia nienarodzonych i noworodków można poczytać również w
innych artykułach Autorów Wiadomości 24.pl, które niewątpliwie miały wpływ na zapoznanie z problemem szerokiego grona czytelników, instytucji i na powstanie kolejnego "okienka życia" - tym razem w Warszawie:
Urodzić i oddać dziecko incognito
Okienko nadzei uratuje komuś życie
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
