W życiu jest ważne, aby podążać za pasją

Siedzę i myślę, budzę do życia motywy i pomysły, które tkwią gdzieś głęboko we mnie. Część z nich nie dożyje realizacji, ale te, którym dam życie na pewno dadzą mi wiele satysfakcji, a kto wie, czy nie otworzą drzwi, do nowych "światów", gdzie znajdę drogę do Ziemi Obiecanej, życiową Davos - Stelvo, najlepszą trasę na świecie do jazdy samochodem, gdzie każdy życiowy zakręt pokonuje się z uśmiechem na twarzy i pasją i pomimo trudności, chce się jechać dalej. Nagrodą są rzeczy, których nikt nie odbierze, wewnętrzna wolność, siła, radość z życia. Te błogie poczucie, że robi się coś, co tkwi głęboko w Tobie, coś, co jest poza zasięgiem innych. Czujesz wtedy, że jesteś kimś i robisz to, co zawsze chciałeś robić, robisz to co lubisz, podążasz za pasją... esencją szczęścia, czymś ostatecznym, nietkniętym przez "palec ludzki".

Zastanów się czytelniku, kiedy ostatni raz miałeś takie poczucie radości i szczęścia, że mógłbyś tę chwilę nazwać jedną z najlepszych w życiu. Jak myślisz, co w tym dniu było wyjątkowego, naturalnego, a zarazem "ponadziemskiego"? Wiesz, że takie rzeczy się nie często się zdarzają, ale za to jak sobie je przypomnisz, to dają ci power.

Tylko żeby podążać za czymś co nazywamy pasją, trzeba ją najpierw odnaleźć, a żeby odnaleźć, trzeba jej szukać, próbować.

Szkoda, że dzisiaj ludzie, zatracają to co najważniejsze, spychają gdzieś na bok. Pieniądz to środek, nie cel! Dzięki niemu możesz spełniać marzenia, rozwijać się, zaopatrywać się w odpowiednie sprzęty, "narzędzia". Szaleńczy pęd, wchłania wielu... Zostawiają siebie w wielu miejscach, rozbijają umysł, serce i duszę na kawałki... A potem czują się zagubieni, wyssani, bez siły do życia. A to właśnie pasja jest jedną z sił, które napędzają człowieka. Sprawiają, że mimo wszystko warto żyć, iść dalej swoją drogą. Pasja pozwala wyrazić samego siebie, jest spełnieniem odwiecznej potrzeby wolności, niezależności i swobody. Dziś mogą to być jeszcze marzenia, bo nie możesz ich zrealizować, ale niedługo zamienią się w cele, bo będzie mógł i chciał je zrealizować.

Moją pasją, jest niebo i samoloty. Marzę o lataniu na paralotni oraz "kręceniu beczek dla Boga", przy wykonywaniu akrobacji, lataniu na szybowcu. Fascynuje mnie widok nieba, ta niepowtarzalna wolność i niezależność, której nie sposób porównać z innymi sportami. Czasem na suwalskim niebie, można zobaczyć paralotnię, rzadziej szybowiec. Kto wie, czy za rok, a może dwa, nie dołączę do ptaków i tych których, którzy "poczuli smak nieba". Taki jest mój cel, taka jest moja pasja, taki właśnie jestem...

A ty? Masz swoją pasję, wiesz co chcesz robić, jak ją realizować i spełniać? Czujesz, że to jest to? A może jeszcze tego szukasz? Życzę Ci powodzenia i szczęścia i wytrwałości, abyś mógł robić to co kochasz, to, co wypływa gdzieś z głębi ciebie, z głębi twojej duszy.