Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warowne twierdze czy domy ze słomy?

Ryszard Zagórski
Ryszard Zagórski
Takie bioekologiczne chaty dominowały przed laty. Teraz nadszedł czas refleksji... Może czas by do starych, zdrowych technologii wracać?
Takie bioekologiczne chaty dominowały przed laty. Teraz nadszedł czas refleksji... Może czas by do starych, zdrowych technologii wracać? Ryszard Jan Zagórski
Czy domy mieszkalne muszą być warownymi twierdzami? Czy domy ze słomy to gospodarski pomysł, a może głupi wymysł? To zasadne pytania, nawet w świetle kataklizmów, które wciąż doświadczają ludzkość. A może biobudownictwo jest naszą przyszłością?

Czas na ekologiczne budownictwo
We współczesnych czasach budynki są największymi pochłaniaczami energii. Z różnych źródeł dowiadujemy się, że są one przyczyną zużycia około 40% energii. Tak więc przyczyniają się one do uzależnienia naszego kraju od innych, dostarczających nam gaz.
Od czego więc zależy w głównej mierze bezpieczeństwo energetyczne Polski? Odpowiedź jest prosta. Od naszych domów.
Oszczędne domy (budynki, pojedyncze mieszkania) mogłyby zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Polski. Nasuwa się pytanie: co się stanie, jeżeli zainwestujemy w energooszczędne domy, zamiast finansować zakup gazu u naszych dostawców, zwiększając jego wydobycie ?

To proste. Stworzymy tysiące miejsc pracy przy budowie nowych domów i pracach termomodernizacyjnych budynków starych. To przyczyni się do tego, że będziemy mieszkać energooszczędnie, a więc taniej.
Będziemy żyli także bardziej ekologicznie, ponieważ zmniejszymy emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Do takiego kierunku inwestowania powinny nas skłonić także, a może przede wszystkim, wciąż rosnące ceny energii oraz koszty budowy nowego domu.

Nowe regulacje prawne Unii Europejskiej, które dotyczą omawianej kwestii, wejdą w życie po 2020 roku. Unia postuluje dążenie do samowystarczalności energetycznej budynków. Budownictwo mieszkaniowe, dzięki wykorzystywanej przez budynki energii, w znacznej części pochodzącej ze źródeł odnawialnych, powinno maksymalnie ograniczyć emisję gazów cieplarnianych.
UE planuje zmiany zasad udzielania dotacji finansowych na modernizację istniejących budynków, aby zminimalizować w nich utratę energii. Jednak konkretne programy są dopiero w przygotowaniu jednak kiedy to nastąpi, nikt nie wie.

Na czym się skupić?
Pomimo obowiązujących (ukierunkowanych przez bliżej nieokreślonych lobbystów) od szeregu lat zasad budownictwa, które nakazują budowę domów z materiałów o dużej trwałości typu cement i pochodne, należy się zastanowić nad zaletami naturalnego budownictwa. Główne zalety tego typu budownictwa to: wykorzystanie ekologicznych surowców i materiałów, niskie zużycie energii na produkcję elementów budowlanych, bezproblemowy rozkład po zakończeniu eksploatacji. Jeżeli te argumenty do nas nie docierają, to znaczy, że jesteśmy bardzo bogaci lub, że zbyt mało zabiegów promujących naturalne budownictwo zostało dotychczas poczynionych.

Na czym więc należałoby się skupić? Koniecznie na najważniejszych argumentach, do których należą:
1.koszty, które są niskie z racji dostępności surowców,
2.szybka budowa, która odbywa się systemem gospodarczym,
3.trwałość wybudowanych budynków sięgająca setek lat(!)
4.tania eksploatacja,
5.brak ograniczeń twórczych.

Naukowcy dowiedli
Dom ze słomy jest trwały, oszczędny i odporny na huragany. Dowiedli tego naukowcy z brytyjskiego University of Bath, testujący odporność takiego domu podczas huraganu. Jako materiał konstrukcyjny wykorzystano sprasowaną słomę.
Dzięki znakomitym właściwościom izolacyjnym paneli, słomiany dom jest bardzo ciepły. Rachunki za jego ogrzewanie mogą być nawet o 85 proc. niższe w porównaniu z podobnym, tradycyjnym domem,
a związane z tym emisje dwutlenku węgla - o 60 proc.

Czy w warunkach Polski jest to realne?

Chcesz wiedzieć, jak wygląda oszczędne osiedle?
"Zaledwie 16 km od centrum Warszawy, w Markach na 11-hektarowej działce, porośniętej borem sosnowym powstaje 41 nowoczesnych, eleganckich willi. Każda z nich usytuowana jest na 2.500 metrowej działce."

Nie tylko moje zdanie w tym temacie
Gips, glina, słoma nie są symbolami nędzy i ubóstwa, lecz materiałami niedocenionymi przez współczesnych budowniczych. Dziś musimy budować nowocześnie, by iść z duchem czasu. Każdy ekologiczny materiał powinien być uwzględniony w budownictwie.
Do dzisiejszego dnia stoją w Polsce domy, które nie poddały się czasowi i propagandzie,
a ludzie którzy w nich mieszkają cieszą się zdrowiem i długo żyją. Moje pierwsze lata życia w drewniano-słomianym domku zdrowo płynęły.
Domy z gipsu, gliny, słomy, ekonomiczne i ekologiczne budownictwo, to gospodarczy pomysł. Jest to energooszczędne biobudownictwo. Są na to przykłady nie tylko w naszym kraju, ale i w Anglii, Hiszpanii, Holandii, USA... Dom mieszkalny nie musi być warowną twierdzą!
A więc czas najwyższy na ekologiczne budownictwo!

Osoby które chciałyby poznać technologie strawbale i w przyszłości wybudować samodzielnie mały domek z gliny i słomy, a nawet dom mieszkalny, zapraszam latem na wypoczynek połączony z zajęciami praktycznymi, na warsztaty budowlane...

I tym optymistycznym akcentem kończę swoje wywody o tym, co całe wieki było dobre i zdrowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto