Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki koncert Jarosława Śmietany w Legionowie. Relacja

Jerzy Jastrzębski
Jerzy Jastrzębski
W ramach Jazz Jamboree Warsaw 2011 odbył się 2 grudnia 2011 roku w Legionowie od dawna wyczekiwany przez fanów koncert światowej sławy wirtuoza gitary i kompozytora muzyki jazzowej Jarosława Śmietany i jego zespołu.

Na wyjątkowość tego wydarzenia złożyło się kilka znaczących elementów. 53. Jazz Jamboree Warsaw 2011 jest jednym z ważniejszych wydarzeń kulturalnych, związanych z polską prezydencją w Unii Europejskiej. W tym roku także przypada 40-lecie pracy artystycznej Jarosława Śmietany. Dla mieszkańców Legionowa doszedł jeszcze jeden znakomity powód, aby ten koncert uznać za bardzo ważny: obok jednego z najważniejszych muzyków jazzowych świata zagrał mieszkaniec Legionowa Krzysztof Ścierański, wybitny gitarzysta basowy, przyjaciel Jarosława Śmietany.

Przed rozpoczęciem koncertu prezes Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego Pan Krzysztof Sadowski wręczył z okazji 40-lecia pracy twórczej Jarosławowi Śmietanie odznaczenie za jego wybitne osiągnięcia i wkład w kulturę nie tylko polską, ale i światową.

Jarosław Śmietana w swojej długoletniej karierze grał, współpracował z największymi sławami jazzu: Eddie Hendersonem, Johnem Abercombie, Lee Koenitzem, Garym Bartzem. Występuje ze Zbigniewem Namysłowskim, Janem Ptaszynem Wróblewskim, Wojciechem Karolakiem - gwiazdami polskiej sceny jazzowej.

Fani muzyki jazzowej, zebrani w sali widowiskowej Miejskiego Ratusza, nie zawiedli się. Na koncercie usłyszeli utwory nie tylko z najnowszej płyty Jarka Śmietany "I love the blues", ale najsłynniejsze wykonania z ubiegłego wieku w wykonaniu Jarka Śmietany i wybitnego wokalisty z Australii Billa Neala, Wojciecha Karolaka/organy/, Adama Czerwińskiego /Perkusja/, Pawła Mąciwody/gitara basowa/ oraz gościa koncertu Krzysztofa Ścierańskiego.

Mogliśmy podziwiać mistrzowskie wykonania "I love You more then You'll never know", "Dukarati", "You don't know what love is","Not fade away" i innych.
Koncert, który stał się udziałem fanów muzyki jazzowej, Jarka Śmietany i jego zespołu to uczta duchowa, która nie zdarza się zbyt często.

Wspaniałe prowadzenie koncertu przez Jarka Śmietanę, mistrzowskie, najwyższego lotu solowe popisy na instrumentach w wykonaniu członków zespołu i gościa stworzyły szczególną więź między wykonawcami a publicznością.

Tym, którzy nie wzięli udziału w koncercie, polecam najnowszą płytę "I love the blues".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto