Jedna z warszawskich firm specjalizująca się w wizytach mikołajów, za 20-minutową wizytę w Wigilię życzy sobie 155 złotych. Gdy mamy ochotę na dwukrotnie dłuższy pobyt Dziadka Mroza, wtedy koszt wzrasta do 217 złotych.
Nieco tańsza jest wizyta w mikołajki (120 zł) i w Wigilię przed godz. 15.30 (105 zł). Spotkanie może odbywać się także w obcym języku, wtedy cena jest o połowę wyższa. 310 zł wydamy, gdy Mikołajowi ma asystować śnieżynka.
Jak wyglądają takie odwiedziny? Mikołaj, np. przez SMS, informuje o swoim przybyciu, wtedy rodzice po kryjomu podają mu prezenty. Jeżeli rodzice boją się, że w tej chwili mogą zostać zdemaskowani przez swoje pociechy, firma proponuje odebranie prezentów z innego miejsca (w zależności od dnia, to koszt 40 lub 50 zł). Zanim ten najbardziej znany mieszkaniec Laponii, zacznie rozdawać prezenty, zapyta dzieci, czy były grzeczne. W tym celu firma prosi rodziców o podesłanie uprzednio informacji o pociechach. Mikołaj może wtedy nakazać Piotrusiowi, aby ten nie odzywał się niegrzecznie wobec swojej siostrzyczki. Wynajęty mikołaj może również zaśpiewać z całą rodziną kolędę, pamiętajmy jednak, że Dziadek Mróz z gitarą to kolejne 40 złotych.
Mikołaj podczas jednego wieczoru może zarobić nawet 1000 złotych. Nietrudno natrafić w serwisach ogłoszeniowych na propozycje takiej pracy w Święta. Często wymagany jest własny pojazd. Mile widziane są osoby powyżej 40 roku życia. Zaletami jest doświadczenie w pracy z maluchami, umiejętność gry na instrumentach i znajomość języków obcych. Dziadkiem Mrozem nie zostaniemy bez takich umiejętności jak: dobry kontakt z dziećmi, odpowiedzialność, punktualność, poczucie humoru i zdolności aktorskie.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?