Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Właśnie Izrael” Elego Barbura i Krzysztofa Urbańskiego

Ewa Bo
Ewa Bo
Dlaczego praktycznie żadne państwo nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela? Jak działały kibuce? Dlaczego do tej pory nie uchwalono konstytucji?

Odpowiedź da nam książka „Właśnie Izrael”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Poradnia K. Ma ona formę potoczystej, pełnej anegdot, rozmowy dobrych znajomych. Porusza ona ważne i często nieznane kwestie dotyczące powstania Izraela, konfliktu palestyńskiego, intifady, ataków terrorystycznych, a także gospodarki, kultury, mediów, życia codziennego, które – wbrew pozorom i stałemu zagrożeniu – toczy się tu całkiem normalnie. To solidna porcja wiedzy o współczesnym Izraelu, jego historii i kulturze, której próżno szukać w tradycyjnych przewodnikach czy publicystyce.

A przecież mowa o kraiku, który na mapie świata wygląda jak przecinek, z nazwami miast wystającymi nad Morzem Śródziemnym… Wszystko tutaj, w tym symbole państwa, stworzone zostało w zasadzie „z niczego”. Ze strzępów jakichś… Godło państwowe to menora z Łuku Tytusa w Rzymie, flaga z modlitewnego talitu w niebieskie pasy, hymn narodowy Hatikwa to melodia Dworzaka, narodowy taniec hora — przejęty od Rumunów, piosenki ludowe od Rosjan, nawet narodowa potrawa falafel — od Arabów. Jedynym niepodważalnym izraelskim wynalazkiem — jeśli jesteśmy już przy gastronomii — jest sznycel w placku pita. (…)

Wyjątkowe kompendium daje świetny obraz zarówno historii, jak i współczesności kraju. Przeczytamy tu, jak w 1909 roku muszelkami zebranymi na plaży rozlosowano parcele między 66 rodzin – pierwsze domki stanęły na wydmach nad morzem. O tym, jak politycy walczyli o morale narodu, dlaczego telewizja powstała w Izraelu dopiero w 1968 oraz z jakich przyczyn nie mógł się tam odbyć koncert Beatlesów. Ilustrowana zdjęciami książka zainspiruje pewnie wiele podróży do Tel Awiwu, Jerozolimy czy Haify.

Profesor Szewach Weiss, były ambasador Izraela w Polsce, podkreśla, jak bardzo potrzebna jest to publikacja: „Mimo dwunastu lat, które upłynęły od pierwszego wydania książki Właśnie Izrael, stare problemy nadal są aktualne. Współczesny Izrael, z dramatyczną, zawikłaną historią, niezwykle interesuje, często wręcz fascynuje Polaków. Młodzi ludzie, którzy nigdy nie mieli do czynienia z Żydami, chcą się spotykać, rozplątywać skomplikowane węzły polsko-żydowskie. W Centrum Badań nad Współczesnym Izraelem Uniwersytetu Warszawskiego setki moich studentów i dziesiątki doktorantów chcą poznać historię, politykę i kulturę tego dalekiego, ale jakże bliskiego kraju… Dlatego mam nadzieję, że za kilka lat ukaże się trzecie wydanie książki, bo splecione losy Izraela i Polski nie chcą stać się historią, lecz ciągle są żywe”.

Eli Barbur – dziennikarz i reporter. Wnuk jednego z założycieli państwa Izrael, Nahuma Nir-Rafalkesa, emigrant marcowy, mieszka w Izraelu od 1973 roku. Walczył na wojnie w Libanie. Wieloletni korespondent radiowej Trojki, „Gazety Wyborczej”, Radia Zet, RMF i IAR, zna wydarzenia polityczne od podszewki. Był dziennikarzem polskojęzycznego dziennika izraelskiego „Nowiny Kurier” i współpracował z polską sekcją BBC. Autor powieści, opowiadań i reportaży: Grupy na wolnym powietrzu, Ten za nim, Strefa Ejlat, Wzgórza krzyku, Tsunami za frajer. Od kilku lat prowadzi newsowy portal internetowy Telawiwonline.com.

Krzysztof Urbański – dziennikarz. Pracował w „Super Expresie”, „Gazecie Prawnej”, w dziale nauki „Rzeczpospolitej”, obecnie w redakcji magazynu „Forbes”. Wielokrotnie bywał w Izraelu i gruntownie poznał ten kraj.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto