XVIII Szkoła Liderów Społeczeństwa Obywatelskiego

Dlaczego Szkoła Liderów?

Inicjatorem założenia Szkoły Liderów jest profesor Zbigniew Pełczyński. Urodzony w 1925 roku, w czasie drugiej wojny światowej walczył w Armii Krajowej, brał także udział w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie wyemigrował do Wielkiej Brytanii. Studiował ekonomię i politologię. Szczególnie bliska była mu filozofia polityczna Georga Hegla. Następnie podjął pracę na Uniwersytecie Oksfordzkim, gdzie pracował do 1993 roku, kiedy przeszedł na emeryturę. Jednym z jego uczniów był m.in. Bill Clinton.

W latach 80. organizował stypendia w Oksfordzie dla naukowców i studentów z Europy Środkowej i Wschodnie, w której uczestniczyło ponad 1300 osób (w tym około 450 Polaków). Doświadczenia brytyjskie oraz własne spojrzenie na polskie społeczeństwo, wyzwoliło w profesorze chęć stworzenia Szkoły Młodych Liderów Społecznych i Politycznych (tak pierwotnie brzmiała nazwa). Jak wielokrotnie powtarza – Tylko najlepsi zaangażują innych do działania. Profesor Pełczyński nigdy nie przypuszczał, że założona w 1994 r. Szkoła Liderów, w 2010 r. osiągnie pełnoletność. Podobnie, jak dawniej, także obecnie zadaniem szkoły jest wzmacnianie i rozwijanie liderskich kompetencji i postaw ludzi, którzy będą w stanie pociągnąć za sobą innych.

Po pierwsze punktualność!

Już od pierwszego dnia szczególny nacisk postawiono na punktualność, czego wymagał napięty harmonogram, duża liczba warsztatów, wykładów oraz licznych zajęć praktycznych. Do tego oczywiście właściwa kreacja i nieustanna praca nad prezencją.

Inauguracja szkoły odbyła się w siedzibie Fundacji im. Stefana Batorego w Warszawie. Po krótkim wstępnie prof. Pełczyńskiego głos zabrał dyrektor generalny Stowarzyszenia Szkoła Liderów Przemysław Radwan-Röhrenschef, który przybliżył w telegraficznym skrócie dotychczasowe zmagania uczestników poprzednich edycji. Następnie głos zabrali goście: Bartosz Arłukowicz (poseł lewicy), Paweł Poncyliusz (PiS - absolwent szkoły) oraz Agnieszka Pomaska (PO). W debacie pt. "Jak zszyć Polskę" poruszono kwestie aktualnej sytuacji na polskiej scenie politycznej, licznych wewnątrzpartyjnych zawirowań, ale także wpływu mediów na kształt polskiego życia publicznego.

Lider – a kto to?

Dalsze szkolenie prowadzone było w ośrodku wypoczynkowym w Popowie k. Serocka. Dwa dni poświęcone były rozwijaniu umiejętności liderskich. Zajęcia miały charakter treningu "outdoor". Zdefiniowana została rola i pozycja lidera w społeczeństwie – to osoba, która ma wizję zmiany. Wynika ona z potrzeb jego środowiska i skutecznie ją realizuje poprzez angażowanie innych i tworzenie warunków do współpracy wokół wspólnych celów. Na pozór mało skomplikowana rola, ale niezwykle trudno wcielić się w nią w życiu. Połączenie wszystkich atrybutów lidera, wymaga nie lada zdolności.

W pierwszym tygodniu nie zabrakło także doskonałych gości. O deliberacji jako podstawie demokracji twórczo mówił prof. Radosław Markowski, granice etyczne w polityce wyznaczali Marek Jurek i Jan Hartman. Szczególnie jednak w pamięci utkwiło mi spotkanie z publicystą, nauczycielem i historykiem w jednym, Janem Wróblem. Czyli jak z humorem mówić o ważnych sprawach, jak mówić żeby nas słuchano i wreszcie jak mówić, żeby przekonywać?

Debaty oksfordzkie

Weekend upłynął pod hasłem "debaty oksfordzkie". Przyznam, że wcześniej nie miałem styczności z taką formą debatowania. Zdefiniowanie tezy, podział dyskutujących na "propozycję" i "opozycję", burzliwa wymiana argumentów i znaczący udział publiczności. Po wszystkim głosowanie za jedną ze stron debaty, zakończone symboliczną, ale jakże dostojną lampką szampana.

Pierwszy szkoleniowy weekend kończyły panele dyskusyjne. Od sporu ideowego w Polsce, po rolę kobiet w życiu publicznym. Druga debata wzbudziła o wiele większe zainteresowanie. Wzięły w niej udział m.in. feministki, organizatorki ulicznych manifestacji w obronie praw kobiet, tzw. Manify, członkinie partii Zielonych. Warto także wspomnieć o spotkaniu z posłanką Prawa i Sprawiedliwości Leną Dąbkowską-Cichocką, byłą podsekretarz w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Pani poseł przybliżyła swoją drogę od społecznika do polityka, akcentując trudne wybory i ciągłe wahania, które stoją przed liderem.
Jak poprowadzić zwycięską kampanię wyborczą?

Nowy tydzień rozpoczął się od serii wyjazdowych spotkań w Warszawie. Kluczowe postulaty przedsiębiorców wobec rządu na najbliższe lata zaprezentowała prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan Henryka Bochniarz. O zapobieganiu wykluczeniu cyfrowemu w Polsce wspominał Tomasz Nowakowski z Telekomunikacji Polskiej. Dzień kończyła wizyta w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i spotkanie z Michałem Boni. Szef Zespołu Doradców Strategicznych premiera Donalda Tuska przedstawił główne założenia Raportu Polska 2030.

W kolejnych dniach uczestnicy Szkoły Liderów budowali koalicję, rozwiązywali konflikty, czyli tworzyli przywództwo przez integrację. Każdego dnia, kolejna debata oksfordzka, panele dyskusyjne, spotkania z osobami ze świata kultury, mediów, polityki i biznesu, wizyta na Giełdzie Papierów Wartościowych. Niezwykle ciekawe było spotkanie z Sergiuszem Trzeciakiem, specjalistą od marketingu politycznego. Prezes Fundacji "Politikos" przybliżył tajniki tworzenia kampanii wyborczych, budowania strategii, czyli jak poprowadzić zwycięską kampanię?

Projekt finałowy

Szkołę Liderów kończył projekt finałowy. Uczestnicy podzieleni na grupy, mieli za zadanie opracować strategię wyborczą jednej z partii politycznych. Kilkugodzinne, nocne zmagania nad programem, ulotkami, tworzeniem gadżetów, hasłami wyborczymi, przyniosły zamierzony efekt. Prezentacji każdej z partii nie powstydziliby się PR-owcy Platformy Obywatelskiej, czy Prawa i Sprawiedliwości. Nowoczesność przekazu Polskiego Stronnictwa Ludowego zapaliła zielone światło dla polskiej wsi.

Tym samym XVIII Szkoła Liderów Społeczeństwa Obywatelskiego dobiegał końca. Na deser uczestnicy wysłuchali wykładu profesora Andrzeja Blikle o dylematach, jakie stoją przed liderem. Szkoła Liderów nie rozczarowała. Przyjechali na nią ludzie z całej Polski, już aktywni w życiu społecznym i politycznym. Wyjechali z jeszcze większym zapałem do działania i podejmowania nowych wyzwań, które kształtować z nich będą cechy lidera.

Wszystkim uczestnikom XVIII Szkoły Liderów życzę wielu sukcesów w roli liderów!

Historia Szkoły Liderów na podstawie"O szkole"