Jako "redaktorka od kotów" - jak skomplementował mnie jakiś czas temu jeden z użytkowników serwisu Wiadomości 24.pl, czuję się w obowiązku poinformować czytelników, że bezdomniaki z działek mają się całkiem dobrze. Jestem niejako ich rzecznikiem prasowym, więc wypada mi także donieść, iż na działkach przyszło właśnie na świat nowe kocie pokolenie. Trójka czarnych maluchów od burej kotki, póki co, rośnie na schwał i myślę sobie, że uda się znaleźć im prawdziwe domy i kochających koty właścicieli.
Jak wynika z moich codziennych obserwacji - trójka kocich osesków cieszy się sympatią i czułą opieką nie tylko ich rodzonej matki, ale także innych kotów z działek. Można powiedzieć, że czarne budryski mają swoją osobistą straż przyboczną i żadna krzywda stać im się nie powinna. Koty chyba dobrze wiedzą, że miot najstarszej mieszkanki działek - Weteranki - został porwany
prawdopodobnie przez... lisa, które to drapieżniki widzi się na obrzeżach mojego miasta coraz częściej.
W dużym kompleksie działek, usytuowanym na północy mojego osiedla, lisy zadomowiły się na dobre i podobno spacerują po działkowych alejkach jak po lesie. Moja znajoma ze zdumieniem zobaczyła kilka dni temu jak dorodna lisica wyprowadzała na spacer z zaniedbanej altany, sąsiadującej z jej działką, dwójkę swojego potomstwa.
Mam nadzieję, że kocia straż, rezydująca na mojej działce, nie dopuści by kocie oseski stały się ponownie ofiarą jakiegoś zdeterminowanego lisa, poszukującego pożywienia dla własnych dzieci. Koty to wielcy indywidualiści. Okazuje się jednak, że w sytuacji zagrożenia z zewnątrz potrafią stanąć murem w obronie słabszych krewniaków. Aha. I jeszcze jedno. Dzika kocia mama pozwoliła mi na sfotografowanie komórką siebie i jej przychówku. Czy to nie dziwne? Prawdopodobnie uznała, że nie stanowię zagrożenia dla tych trzech czarnych i puchatych kulek...
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?