Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zadawnione urazy z krową w tle

Jerzy Kirzyński
Jerzy Kirzyński
"Mieszkaniec Łukowa złożył zawiadomienie w Komisariacie Policji w Międzyrzecu Podlaskim o zajechanie drogi i wybicie, przez znanego mu mężczyznę, szyby w jego samochodzie". Tyle policyjne zapiski.

Poszliśmy tym tropem. Okazuje się, że obaj mężczyźni znają się jak łyse konie. Wspólnie, od lat, robili interesy na pobliskich targach.

Oszukiwał Jaśko, nie pozostawał dłużny „ Kopytko”. Zresztą, jak mówią znawcy, który handlarz jest uczciwy?

Rok, dwa lata temu Jaśko walnął kolesia w rogi sprzedając mu zdychającą krowę. Ten w odwecie wjechał teraz na jego teren i podkupił łaciatą.

Jaśko nie mógł znieść takiej zniewagi, zwłaszcza, że świadkiem jego wcześniejszego targu z rolnikiem był najstarszy syn. Już mieli zasiadać do litkupu, kiedy zjawił się „Kopytko” i odwrócił właścicielowi krowy w głowie.

Jaśko utrzymywał, że mećka została sprzedana i należy do niego. Cóż z tego, skoro postronek był w rękach konkurenta.
Doszło do awantury, a ponieważ obaj, jak to handlarze, mają lekką gadkę wyraźnie zaiskrzyło.

Obrzucili się mocnymi słowami, a kiedy zabrakło wyrazów ogólnie uważanych za obelżywe sięgnęli po bardziej wyszukane.

Jeden nazwał drugiego szpakiem zapatrzonym w… i rybim …. Kolega odwzajemnił się pijanym zającem oraz … na kaczych nogach. Była też mowa o baranim łbie i coś o kozie, burej suce i świni.

Krowa w tym czasie spokojnie objadała się sianem.

- Za uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności – przypomina rzecznik prasowy KMP w Białej Podlaskiej kom. Jarosław Janicki.

Ich dobrzy znajomi są przekonani, że Jaśko i Kopytko, kiedy opadną emocje, pogodzeni, pojawią się na jednym targu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto