Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zasady bezpieczeństwa najwyższych osób w państwie nadal są lekceważone

Ireneusz Mosiczuk
Ireneusz Mosiczuk
23 października, najważniejsze osoby w kraju: prezydent, premier i marszałek Sejmu, udały się do Łodzi jednym autobusem. To dowód bezmyślności czy braku odpowiedzialności?

Pokłosie nieodpowiedzialności służb, które winny dbać o bezpieczeństwo i stabilizację w kraju, mieliśmy okazję niedawno przeżywać. Dzisiaj ponownie mamy dowód igrania z losem, nieodpowiedzialności i pychy. Wbrew zasadom dotyczącym transportu VIP, znowu, umieszczając prezydenta oraz premiera i marszałka Sejmu w jednym środku transportu, złamano wszelkie obowiązujące reguły.

Czy drogi są bardziej bezpieczne od przestworzy? Śmiem wątpić. Więcej, jestem pewien, że nie. Czy trudniej o wypadek drogowy czy lotniczy? Nie mam żadnych wątpliwości. Statystyki są bezwzględne. Jak można więc w tak nieodpowiedzialny sposób postępować?

Zwracam się z apelem do odpowiedzialnych służb o zaprzestanie takich akcji. Zwracam się też o ustosunkowanie się tutaj w tym serwisie do postawionych zarzutów i zgłoszonego protestu.

Wyrażam głębokie zaniepokojenie lekceważeniem reguł bezpieczeństwa obowiązujących w kraju. Żadne oszczędności nie usprawiedliwiają wyjazdu do Łodzi, trzech najważniejszych osób w kraju jednym pojazdem. Dla mnie jest to wielka nieodpowiedzialność.

Powyższe zostało wysłane do Kancelarii Prezydenta, premiera Tuska i marszałka Schetyny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto