2 z 7
Poprzednie
Następne
Wszedłem na Kowadło
Złe oznakowanie prowadzi naszą wspinaczkową ekipę po gładkiej, leśnej drodze, przed siebie. Potem, zauważywszy brak szlaku, skręcamy ostro w prawo, pod górę. Niewidoczny szczyt jest gdzieś nad nami. fot. R. Grzeszczyk