"Złoto" dla ostrowieckiej SZANSY na Łotwie

Bocce to pochodząca z Włoch gra przypominająca angielską grę w kule (lawn bowls). Do rozgrywania zawodów w ramach tej dyscypliny używane są kule w czerwonym i zielonym kolorze. Rywalizujący ze sobą zawodnicy mogą startować w konkurencji singiel, debel lub w zespołach czteroosobowych. Bocce może być rozgrywane na różnych rodzajach nawierzchni, np. na sztucznej trawie, specjalnej wykładzinie. Głównym założeniem tej dyscypliny jest dążenie przez zawodników przeciwnych drużyn do potoczenia kuli tak, by znalazła się jak najbliżej tzw. palliny. Jest to biała kulka, którą wprowadza się do gry na początku meczu.

W turnieju wzięło udział 10 zespołów reprezentujących – oprócz gospodarzy - Polskę, Litwę, Estonię, Ukrainę. Reprezentacja Olimpiady Specjalne Polska była reprezentowana przez Oddział Regionalny Świętokrzyskie, a dokładniej przez zawodników z Klubu Olimpiad Specjalnych SZANSA w Ostrowcu Świętokrzyskim. W skład reprezentacji weszli zawodnicy: Jacek Koza, Wioleta Pych, Norbert Walesic, Katarzyna Wójcicka. Ich trenerem był Przemysław Walczyk, a kierownikiem ekipy Remigiusz Woźniak.
- Gdy tylko dotarła informacja o możliwości wyjazdu kolejnych zawodników, którzy w ramach Olimpiad Specjalnych trenują w dyscyplinie bocce, ucieszyliśmy się bardzo i byliśmy dumni, że znowu nasi zawodnicy mają możliwość reprezentowania naszego kraju – powiedział Robert Rogala, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej działającego przy Stowarzyszeniu SZANSA. – Po rozpoznaniu spraw logistycznych, a przede wszystkim transportowych, bo do pokonania było ponad 900 kilometrów w jedną stronę, zapadły wiążące decyzje.

- Po uroczystym i artystycznym otwarciu turnieju przyszedł czas na zawody sportowe. Jak to w olimpiadach specjalnych odbyły się preeliminacje, które mają na celu zbliżone dobranie grup sprawnościowych, aby każdy zespół miał wyrównane szanse na zwycięstwo – powiedział Remigiusz Woźniak, przewodniczący Klubu Olimpiad Specjalnych SZANSA. – Tym razem nie było to takie proste, ponieważ turniej odbywał się w drużynach czteroosobowych, a każdy zawodnik prezentował inny poziom umiejętności. Ale organizatorzy bardzo fachowo dokonali podziału na grupy i można było rozpocząć najważniejszą część zawodów.

Po ogłoszeniu wyników preeliminacji okazało się, że ostrowieccy zawodnicy będą rywalizować w grupie z miejscowymi zespołami łotewskimi. W pierwszym meczu grupowym zespół Olimpiady Specjalne Polska wygrał po bardzo zaciętym i wyrównanym meczu 4:3 z Łotwa Spare. W drugim meczu poszło troszeczkę łatwiej i zespół Olimpiady Specjalne Polska wygrał 9:1 z Łotwa Pelci. Już w tym momencie było wiadome, że reprezentacja Polski zdobyła złoty medal.

Organizatorzy zapewnili uczestnikom turnieju atrakcje turystyczne w Kuldidze, spotkanie w Urzędzie Miasta, a także specjalny koncert muzyczny. W przerwach miedzy meczami odbywały się zajęcia plastyczne m.in. z kadetkami ze szkoły policyjnej, które prowadziły zajęcia profilaktyczne.

- Wielkim zaskoczeniem i wyróżnieniem dla zawodników Olimpiad Specjalnych były pokazowe mecze z zawodnikami łotewskimi, którzy w 2016 roku wystartują w paraolimpiadzie w Rio. Okazało się, że w meczu gwiazd mieszana reprezentacja zawodników Olimpiad Specjalnych z Estonii, Litwy, Ukrainy i Polski (nasz kraj reprezentowała Katarzyna Wójcicka) wygrała z reprezentacją Paraolimpijczyków – powiedział Przemysław Walczyk, trener w Klubie Olimpiad Specjalnych SZANSA. - W drugim meczu pokazowym, gdzie przeciwnikami na boisku były kadetki ze szkoły policyjnej, Polskę reprezentował Norbert Walesic. Również tym razem okazało się, że zawodnicy Olimpiad Specjalnych na tym turnieju nie mają sobie równych.
W uroczystym zakończeniu odbyły się dekoracje medalowe i podziękowania zarówno organizatorów dla przybyłych gości, jak i słowa pochwały dla organizatorów za fantastycznie przygotowany turniej. Nowe przyjaźnie, jakie się nawiązały podczas takiego wyjazdu, na pewno będą podtrzymywane i pewnie nie jeden raz się jeszcze spotkają na arenach sportowych.