Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zostawcie nasze święta

lagapiotr@gmail.com
[email protected]
Oburzam się, to może za dużo powiedziane, ale na pewno nie podoba mi się, kiedy czytam właśnie kolejne życzenia z okazji świąt wielkanocnych, w których myślą przewodnią są skaczące zajączki. O jakie święta chodzi?

Oburzam się, to może za dużo powiedziane, ale nie podoba mi się, kiedy czytam właśnie kolejne życzenia z okazji świąt wielkanocnych, w których myślą przewodnią są skaczące zajączki.

Oczywiście są mazurki, jajeczka, dyngus śmigus, bazie, kurczaczki, itd. Pytam więc, o jakie święta chodzi? Przypominam sobie, kiedy przed laty wszedłem do klasy w szkole w okresie przed świętami wielkanocnymi i na ścianie wisiała gazetka przygotowana przez uczniów. Na gazetce było wszystko, o czym wcześniej wspomniałem. Mówię do uczniów – załóżmy, że nic nie wiem o kulturze, tradycji i wierze w Polsce i na podstawie gazetki próbuję odgadnąć, o jakie święta chodzi. Może to święta wiosny (są bazie i gałązki brzozy), święta drobiu (jest jajko i kurczę). Ależ nie, protestują uczniowie. Gazetka mówi o świętach wielkanocnych. Ale z tego, co mi wiadomo i co potwierdzili w dalszej rozmowie wspomniani uczniowie, święta wielkanocne, jak sama nazwa wskazuje, biorą się od Wielkiej Nocy, w której Jezus zmartwychwstał. Tymczasem coraz rzadziej spotkać można życzenia świąteczne związane z tym, czego dotyczą te święta, czyli ze zmartwychwstaniem Chrystusa. Wielkanoc to najstarsze święto chrześcijańskie, w którym wierzący w Chrystusa świętują Jego zwycięstwo nad śmiercią, czyli zmartwychwstanie.

Nie jestem pewnie wzorowym chrześcijaninem, ale kultura wymaga ode mnie uszanowania poglądów innych osób, uszanowania ich świąt. Mam przyjaciół prawosławnych, protestantów, a także ludzi niewierzących. Szanuję ich i nie wtrącam się w ich święta, nie próbuję sobie ich przywłaszczyć. Tymczasem mam wrażenie, że święta wielkanocne przywłaszczyło sobie wiele osób, media, politycy, firmy. Zostawcie nasze święta! W te święta czcimy to, a raczej Tego, w którego wierzymy. Co więc tu robią skaczące zajączki, głupie rymowanki przesyłane przez SMS-y, itp. Jest tyle dni w roku, w których można świętować zajączki albo kurczaki i nie mam nic przeciwko temu, ale święta Wielkiej Nocy zostawicie chrześcijanom. Oczywiście można by to samo powiedzieć o świętach Bożego Narodzenia (jak sama nazwa wskazuje święta dotyczą narodzin Boga). Tylko raz, z czego się ucieszyłem, słyszałem jak jeden z biskupów wprost powiedział, że nie podoba się jemu, że zwyczaj łamania opłatkiem przywłaszczyli sobie wszyscy, nawet niewierzący i osoby jawnie deklarujące się jako przeciwnicy Kościoła.

Na szczęście zdarza się, że dostaję kartkę, maila np. z osobą Jezusa, flagą zmartwychwstania i treścią dotyczącą istoty świąt. Wiem, że tylko część naszego społeczeństwa wierzy w Chrystusa i Jego zmartwychwstanie. Ale skoro w kraju z tego powodu są wolne dni od pracy, jest czas świętowania, to niech każdy świętuje jak uważa, według własnych przekonań. I dotyczy to też składania, przesyłania życzeń. Co najmniej niegrzecznie jest (może być obraźliwe) przesyłanie życzeń osobie wierzącej o treści nie mającej nic wspólnego z wiarą w to co wydarzyło się w Wielką Noc zmartwychwstania Chrystusa. Lepiej po prostu życzyć spokojnego wypoczynku niż przesyłać durne prezentacje podskakujących królików. Spróbujmy np. muzułmaninowi wysłać z okazji ich świąt coś kompletnie niezwiązanego z tymi świętami. Chyba wręcz nie wypada.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto